Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona509

Jak uratować związek w poważnym kryzysie?

Polecane posty

Gość gość
A po co chcesz wracać do polski? Jesli myślisz, Że ucieczka przed bólem rozstania cos zmieni, to nie. Lepiej zostań tam gdzie jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej ola la dziś Uważam, że gdyby dał mi czas i sam zrozumiał swoje błędy, to miałoby to szansę przetrwać pod warunkiem, że nie zakochałabym się w innym. xxx Z całym szacunkiem, ale ten fragment wydaje mi sie byc mało sensowny. Zakochałaś sie w innym, to co i Jak miałoby przetrwać? Nie neguje, bo wcześniej pisałaś, Że szczerze powiedziałaś "obecnemu" co sie dzieje, ale takim "potrzebuje przerwy" chciałaś chyba bardziej mieć czyste sumienie, bo w tym czasie rozwijałas juz nowa znajomość. Tamten obecny zamiast dać czas, przytłoczył Cie. A gdyby sie odciął wtedy? Nie kontaktowalbys sie z przyszłym? Myśle, ze nie. Tak czy siak - i tak ten nowy był wciąż obecny w twoim życiu. Ja w takie przerwy nie wierze. To jest raczej takie rozgrzeszenie samego siebie, ale złe ze daje drugiej stronie wciąż jakaś nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Killing me softly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu mądrze napisał, że zrobiło się poważnie (kredyt na dom), to frajer się zafrasował i nawiał, bo jak sam powiedział, "to nie TO". Niejako zrobił ci przysługę, bo dalej robiłabyś za materac, nawet o tym nie wiedząc. Miej godność i olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×