badania, choroby, panikuje ;(

witam, parę lat temu przeszłam ciężkie chwile w życiu, chodzi o to że po ciąży mój wygląd zmienił się tak bardzo, że przypominam całkiem inną osobę, jest strasznie, przeszłam załamanie, ale do rzeczy: od tego czasu pomału z roku na rok, a minęło już 7 lat, zaczęłam mieć różne problemy psychiczne, to znaczy najpierw miałam fobie na punkcie innych kobiet, tj. oskarżałam mojego narzeczonego o zdrady, o to że chce inne, że nas nie kocha, robiłam sceny na dworze, w sklepie, wszędzie, choć prawdę mówiąc powodu nie miałam, bo on poza pracą jest cały czas z nami i nie widziałam żeby na jakąś patrzył... a ja każdy dzień i wieczór potrafię zmienić w koszmar, nawet podczas oglądania filmu czy zwykłego programu dla dzieci (jak oglądamy z dzieckiem) czasem zmieniam w coś okropnego, bo uważam że tam są kobiety i on patrzy na nie :/ jestem okropna i nie potrafię tego zmienić w sobie. teraz do tego doszła mi fobia na punkcie zdrowia, jak mamy zrobić badania krwi to przy odbiorze dwa razy zdążyłam zemdleć z nerwów, jak coś boli, to zaraz wyszukuje najgorsze scenariusze, raz wmówiłam sobie ze mam guza w głowie, bo mi "pulsowało" na skroni miałam rezonans z tego powodu i głowa czysta! dziecku robiliśmy badania okresowe, to trzy dni nie spałam i panikowałam, bo co z nich wyjdzie? ciągle sobie wmawiam choroby, panikuje na każdych badaniach, nawet najbardziej zwykłych badaniach krwi, myślę o śmierci tak to jest, myślę co będzie jak umrę, co z dzieckiem i narzeczonym, to już jest nieznośne i nie umiem sobie z tym poradzić, utrudnia mi to normalne życie :( jak z tym walczyć?