Czy tylko dla mnie miłość to kwestia decyzji?

10:17 rozumiem, niczego innego nie oczekuje od osoby 15-letniej

Więc nie mówcie mi ,że miłość można programować bo to nie jest w ogóle nie miłość. Powoli kocham ? Nie ma nic bardziej błednego , bo powoli ,też mogę się odkochiwać, wszystko działa w dwie strony. Może pózniej będziemy się powoli przyzwyczajać do seksu ? No bo jak go tu ulokować w takiej sytuacji , tez trzeba pomału, zaprogramować ?... Parodia uczuć.

Kochanie kogoś w danej chwili,cieszenie się nią,nie oznacza braku myślenia. Kocham swojego partnera z jego wadami i dziwactwami. Cieszę się spędzonym czasem. I dziwne,bo oprócz tego jeszcze myślę. No,no. Dziwna jestem.

Widać jak niektórzy mylą zwyczajna chuć i pragnienia,potrzebę bycia z kimś, z rzeczywistym uczuciem,do rzeczywistego człowieka. Kochacie wtedy to,co akurat czujecie. I jak przestańcie czuć,to przestańcie kochać.

Tak,wyobraź sobie,że można pomału i nie oznacza to braku uczuć ani wyrachowania. Poznajesz kogoś,dobrego i złego. I wszystko w nim kochasz. Po trochu, jak cebulę. Kochasz coraz bardziej,nie mniej. Za dziwactwa, za to,że nie zawsze mi się chce:) za to,że jest sobą.

Parodia uczuć x parodia jest twój komentarz xxx 10:29 w punkt

10.27 Moze pozostawimy dziwne miłości , ile ludzi tyle wyznawców tak pięknego uczucia, i każde inne , i na swój spośób . Które uczucie przetrwa najdłużej trudno powiedzieć Jak dla mnie te , które spowodowało największy pożar serca. Wystarczy tylko chwila , aby z powrotem zaczęło płonąć jak ogień . A moze dla kogoś ustabilizowany spokój to właśnie to ? To już kwestia wyboru.

10.37 Dla ciebie nie jest parodia dla mnie jest i zdania nie zmienię, wolno mi. Zakres możliwości i wyboru jest szeroki , ja wybrałem dawno.

ja wybrałem dawno x aaaa !!! szok i niedowierzanie - te komentarze należą do osobnika płci przeciwnej i owy osobnik kocha niczym cebulę, tak po prostu :D

Zaprogramować to można pralkę a zadecydować o tym kiedy iść z kimś do łóżka. Niestety ani jedno ani drugie z miłością nie ma nic wspólnego. Ignorancja aż bije w oczy.

10.49 Nie jestem cebulą , dla mnie to nierealne takie podejscie, rozróżniaj

Nie jestem cebulą x zacytuj w którym momencie napisałam że jesteś cebulą

Oprogramowaniu . okey , sytuacja z życia zasłyszana ,prawdziwa; Partner do partnerki : Możemy dzisiaj ? - Dzisiaj nie , odpowiedziala . No i nie odzywał sie do niej przez tydzień . Czy nie mógl po prostu zdjąć jej majtek bez pytania ? to taka prosta droga.

Czy nie mógl po prostu zdjąć jej majtek bez pytania ? to taka prosta droga. x no własnie to takie proste przecież hahahah :D

10.49 tutaj

11:12 w którym momencie ja cię cebulą nazywam ? przeczytaj to co napisałam jeszcze z kilka razy a może zajarzysz że nie ma tam takiego stwierdzenia, ehhh :O

Spokój? Stabilizacja? Bezpieczeństwo? Nie wiesz o czym piszesz. Miłość to amok twoim zdaniem. Amok,który wyłącza Ci uczucia wobec najważniejszej osoby na swiecie-ciebie samej. Spokój i bezpieczeństwo to tylko jeden ze składników. Oprócz tego radość,bardzo dużo radości. Oprócz tego tęsknota. Chęć przytulenia. Rozumienie bez słów. To cała gama najróżniejszych uczuc i nie ma tu miejsca na stałość. Stałość jest w pewności,że on mnie nie zawiedzie. W jasności tego co mówi i co robi. W świadomości,że niekoniecznie lubi moje dziwactwa,ale je akceptuje. W pewności,że jestem różna,ale on mnie taka chce. Tak,pod tym względem możesz nazwac temu nuda i stabilizacja.

11.1 Tak sprawdzone i działa, najwieksza głupota to pytać się , nawet z przekory odpowie nie. A przecież się nie przyzna, bo co sobie pomysli.

11.14 niech będzie "eh " też ładne .spoko

Tak sprawdzone i działa, najwieksza głupota to pytać się , nawet z przekory odpowie nie. x mylisz kobietę z 5-cio letnim dzieckiem :O z czego to wynika ? przyznaj się

A tak mówiąc szczerze kochać jak cebulę , to największa w zyciu desperacja.Jak tak można, za grzechy swoje czy co ?

Juz wiem !Trzeba zamykać oczy wtedy nie szczypie :) i nie widzi ? O matko ! Jak ci pomóż ?

11.19 Nie przyznam sie bo w tej chwili nie myślę i tak jest mi dobrze,dzisiaj luzik :)

Guzik rozumiecie. Jak cebulę czyli kogoś poznając. Jego. Nie tego co Ty akurat od kogoś chcesz i kochasz,bo taki jest. Jak przestaje być,to przestajesz kochać bo już nie spełnia twoich oczekiwań. Jak cebulę to wciąż się poznając. Któryś tam raz w kinie,na spacerze. Rozmawiając. Tęskniąc przy wyjeździe. To kochać człowieka całe życie taki jaki jest.

Daj spokój, nie zrozumieja.

11.19 Za duzo myslisz wyluzuj :) Bez przerwy głowa ci pracuje , daj jej odpocząć

00.06 Piorun istnieje , potwierdzam :))

Nie przyznam sie bo w tej chwili nie myślę i tak jest mi dobrze x no chyba że tak...a jak z twoim refleksem ?

11.32 Nie gniewaj się ja naprawdę rozumiem , ale to takie nudne, ale skoro ci tak dobrze to zyczę szczęscia :)). Ja uwielbiam piorun , bez niego nie ma życia, Pozdrawiam serdecznie :)

Witam:) Bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety o znanych markach: https://www.webankieta.pl/ankieta/295985/rola-znaku-towarowego-w-budowaniu-wartosci-przedsiebiorstwa.html Dziękuję:)