Dlaczego faceci mają manię seksu analnego?

Kompleksy? O co chodzi? Bo nie bardzo rozumiem...

to krypto cwele mają ciągoty do cudzego oddbyytoo

W swoim starym, przegranym z pewnością życiu, spotkałam się z tym raz na 3 związki. Nie było to nic wprost wypowiedzianego, ale np. gość ppokazywał mi na bananie, że głebokie gardło to wcale nic trudnego (hm.... bardzo sexy i męskie jak koleś dusi się przy śniadaniu bananem) oraz jak się upiliśmy z okazji Sylwestra, dobierał mi się do tyłka. Nie byłabym sobą, gdybym nie sprobowała :P Sama. I to nie jest po prostu przyjemne. spoko, jak se człowiek nawali lubrykantu, bla bla, chce to zrobić, jest gotowy (zwłaszcza sam ze sobą) to ani nie jest to hardkore ani nic szczególnego. Szczerze to rozdziewiczanie cipki jest tysiąc razy gorsze niż penetracja o***tu, więc nie bardzo rozumiem o co halo. Ani mi się to romantycznie ani sexy nie kojarzy. Ani t przyjemne. Biorąc pod uwagę anatomię, powinno być to milsze dla facetów, ale się wzbraniają. I kompletnie nie rozumiem WTF?

bo tyłek jest ciaśniejszy, a te polski teraz takie rozjechane...

U kobiety najbardziej podnieca mnie wypięty szeroki tyłek. I mogę do pupy swobodnie bez stresów nasikać ile chcę.

Ja nie preferuję i nie próbowałem tego rodzaju seksu. Wagina kobiety mi wystarcza. Jest rozciągliwa, śliska i na ogół ciaśniutka. Do tego dostarczasz kobiecie rozkoszy.

ktora ma za soba anal

Też się zastanawiam jak to jest. Seksu analnego spróbowaliśmy bodajże 6 lat temu. Nie spodobało mi się więc odpuscilismy. Jakiś rok temu nastąpiła znowu fascynacja. Lubi dotykać wkładać palce. Robić dwie placówki jednocześnie. Czasem mu pozwalam włożyć ale potem idzie się myć i kończymy waginalnie. Mów i ze podnieca to moja dziurka i jak chce ja spenetrowac to się stara i mamy z******ty grę wstępną. Nie zawsze jest gotowa wiadomo i wtedy mi szepcze ze tak na niego działa. A ja serio nie czaję tej fascynacji. Czy jakiś facet jest mi to w stanie jakoś logicznie wytłumaczyć?

Jednym sie podoba, innym nie. Co tu jest do tlumaczenia, kolezanko powyzej? Chyba nie wyobrazasz sobie co sie moze ludziom podobac... Anal to dziura, normalne ze ciekawi (chociaz ja akurat nie uprawiam seksu analanego, nie ciagnie mnie ani partnerki)

Raz tylko chciałem puknąć żonę analnie, gdyż twierdziła , że ma dni płodne i po pijaku mój gieroj poszedł starą drogą i znów zostałem ojcem.

Zzzzzzs bo mnie ciekawi skąd ta nagła fascynacja analem? Skoro do tej pory tak nie działał w seksie. Fakt że po 30 stałam się bardziej wyzwolona i mam ochotę na eksperymenty więc może się bardziej ośmielił co do tego.

Do gosc, powyzej: Mysle ze mozliwe ze to wynika wlasnie z tego ze ty wysylasz troche inne sygnaly. Ja tez mam wiele fantazji, wcale nie wyuzdanych, ktorych nie proponuje, bo wiem ze najprawdopodobniej spotkaly by sie z miazdzaca odmowa. (wytrysk na twarz czy nawet na cycki) Gdybym zauwazyl ze mojej by to pasowalo z jakiegos wzgledu, to na pewno moj nagly zwrot w tym kierunku wygladalby na 'fascynacje'. Po 10 latach kazda nowinka ktora mozna wprowadzic w rutyne moze juz wprawic w 'fascynacje'. Wiem, bo mi po 7 latach juz powaznie sie nudzi, a nie widac na horyzoncie otwarcia partnerki.

Chłopcy, podoba wam się moja słodziutka muszelka? ;* http://yoalizer.com/9px