Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

M. żegnaj! idę stąd! E.

Polecane posty

Gość gość
Jak juz sie odnaleźlisci to spadajcie z forum na inne komunikatory albo do reala a nie spamujcie nasieniem męża całej kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrośnik a zadam ci pytanie: Czy uznajesz miłość bez seksu? taką głęboką, dobrą, pełną wznisołości i porywu (..) miłość prawdziwą, taką która żyje w żaświatach...to nie trzeba czytać epopei narodowych i powieści, żeby takie coś w życiu przeżyć...A ty się zachowujesz, jak ci delikwenci z "Zazdrości i medycyny"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla takich jak on szkoda słów, tacy wolą jak cafe zalewają tematy o analu i inne dewiacje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pustaku,ty nawet nie odróżniasz podszywu od oryginału i od pomyłki 🖐️ miłosc jest ok ale nie do monitora bo nie wiesz z kim piszesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo wyzywasz od pustaków? Jeśli chodzi o mnie, to wiem z kim piszę. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałaś tez z sympatykiem przez wiele miesięcy do momentu jak ci sie przyznał ze nie jest jakimś debilem zwanym m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, pisałam...ale oprócz tego, czasem głupiego rozumu, człowiek posiada też przeczucie, uczucie, intuicję. A intuicja podpowiadała mi, że sypmatyk jest symaptykiem. Ile razy się pomyliłam? Podszywał się pod M. kilka razy, ale się przyznał, że niewiele. I od dziś, z tego co mi wiadomo, tego nie robi. A jeśli robi, to nie wiem... I nie wyzwaj mojego M. od debilów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gownno a nie przeczucie miałaś! Jesteś kretynką. On sam zdecydował o tym żeby dać ci sygnały że jest kims innym 🖐️ i on sie nie podszywał a był sobą i pisał do E ale innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego E. to podpucha, a do niej zwracał sie po imieniu. Bóg wie o co tu chodzi...czasem mi się wydawało, że to ktoś, kto ją dobrze zna i o nią walczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sympatyk nie ma co do roboty...tylko ugania się za Elką, która nim zwyczajnie pogardza a kocha swojego M. do upadłego, ja nie wiem, czy ktokolwiek może coś w niej zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaa...pisał do e. a jakoś tak altruistycznie walczył, żeby ją wyleczyć a tej, jego zdaniem chorej milości, po to, by się zainteresowała nim...Kłamscy i siewcy zamętu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sympatyk mieszałałeś tu? Jeśli tak, to teraz poniesiesz konsekwencje za moje łzy...Słyszałeś p powracającej karmie...zacznij się bać...Dość!!! E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go kocham bardzo, on jest nieodłączną częścią mojego życia, kocham go taką miłością, jaką jeszcze nigdy nikogo nie kochałam. Mozesz mnie potępić, obrażać..,to nic we zmieni. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszal od 7.41 E. popatrz dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ela rozumiem ze kochasz m ale kochasz tez słowa ktore pisał anonimowo sympatyk do innej E a ty przywłaszczałas sobie jego wyznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem kim jest sympatyk :( I to chyba nie jest ważne? Czego miałbym się bać? Miłości? :( a to:" gość dziś ...i ja Ciebie E." jest moja wiadomość, moja dla E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu sympatyk pisze do niej w tematach, które ona adresuje do M. on zawsze się miesza, zawsze, w ich miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ela zakłada tematy jako E. A tu są inne E też. Wiec niech zakłada tematy jako ela i nie będzie problemów. No chyba że są inne Ele wiec niech doda nazwisko wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Symaptyk ty jesteś M? i piszesz do E? jeśli nie, to po jaką cholerę mieszasz w tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ona sie wcinała i mieszała w moich wpisach o E. Więc on robi to samo w rewanżu. Skoro ela może to sympatyk też może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcinała, a ile razy? Ile razy wcinała? Zacytuj, czekam…E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem "sympatyk", nie mam też imienia na M. Mało tego, literki M nie ma nawet w moim imieniu. Czy te fakty mają mi wadzić w wysyłaniu wiadomości do E. na forum? Czy robię coś złego? Moja Miłość ma na imię E. Może to nie TA E. Ale, każdemu wolno kochać przecież :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy? Za każdym razem gdy pojawi się temat o miłości,tęsknocie o E to u Eli włącza się alarm i zaczyna się wcinać. A jak pojawi się E 😍 to Ela dostaje sraczki :-D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli o 7.41 nie było M. A z wami nie chcę mieć wspólnego. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
M. już rozumiesz. Kochany, wybacz mi. Idę stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie sie wydaje, że sympatyk to m !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlituj się E. Masz teraz podwójne M.M. Posłuchaj proszę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze. Kończę z wami wszystkimi. Chcę być sama i mieć święty spokój. E Nagle świat się mieści w Twoich oczach, nagle… a później łzy i tylko łzy…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×