Nie moge sobie darować, ze tak spieprzylam nasz zwiazek

Byle głupotą, ale spieprzylam :( Ależ ja byłam glupia :( teraz pozostal tylko żal

Co Cie nie zabije to Cie wzmocni ;)

idź się powieś głupia c i p o

kobiety maja tylko dwa osrodki w mozgu osrodek glupoty i osrodek zalu korzystajcie do woli

Jakżeś głupia, to cierp.Inne na tym skorzystają.

Nie miej za bardzo pretensji do siebie tylko bo gdyby on cię kochal toby pogadal wybaczyl i próbował a skoro poszedł w huj to znaczy ze nigdy nie kochał rozumiesz?

Nie rozumiał, że chcesz domek z basenem huj huj huj hahaha

To bardziej skomplikowane bo zrobiłam coś o co on nie powinien mieć do mnie żalu bo nie ma o co, ale on ceni inteligentne dziewczyny, a ja niestety pokazałam sie jako idiotka i pewnie teaz mu sie odechcialo znajomosci ze mną. To chyba jest jeszcze gorsze :O

Jeżeli jesteś jednak mądra a masz do niego kontakt to spróbuj,przynajmniej spróbuj wszystko wytłumaczyć w logiczny sposób.Czasem działa.Po każdej burzy świeci słonce.Stare ale prawdziwe przysłowie.

8.48 lecz się.

Nie uważam się za głupią, ale on mnie może teraz za taką uważać ( niestety przy ostatniej rozmowie bylam lekko wstawiona po imprezie i nawypisywałam jakichś totalnych głupot :() nie wiem jak mam to teraz wyjasnic, ze sie upiłam to też źle zabrzmi.... no poprostu nie wiem co teraz najlepiej zrobic, nie zdarza mi sie upic czesto, ale ta sie akurat zlozylo, teraz pewnie wyszlam na tepa idiotke

Nie ty jedna , ja też spieprzyłem, juz za póżno teraz, cholera

8.48 Dlatego tym bardziej powinnaś to wytłumaczyć.Jeżeli ceni inteligentne dziewczyny,a Ty taką jesteś ,bo na taką wyglądasz to tym bardziej powinnaś spróbować.On pewnie też jest inteligentny skoro Cię wybrał.Powinien zrozumieć.Tylko zrób to w bardzo logiczny i miły sposób.Nie obwiniaj go,nie wyrzucaj przeszłości.My faceci jesteśmy inaczej niż wy,kobiety skonstruowani.U nas wszystko musi mieć logiczne wytłumaczenie.

A co najgorsze on sie teraz nie odzywa :( Niby nie obrazilam go ani nic w tym w stylu, ale pisalam jakbym byla totalnie rabnieta , wtedy po pijaku uwazalam, ze to smieszne, a teraz jestem przerażona co on sobie mysli, pewnie "rany jaka ona tępa" i dlatego sie nie odzywa :( Ja bym tak przynajmniej pomyslala na jego miejscu

08:58- jesli do jutra sie sam nie odezwie to sprobuje sama sie odezwać i to jakos ( nie wiem tylko jeszcze jak) wyprostować. Ale nie wiem czy już nie jest za pozno, ja to zawsze coś muszę schrzanić w związkach prędzej czy pózniej :O

9.00 jesteś pijaczka daj mu spokój. Mało ma problemów? Szukasz terapii z powodu nałogu?

9.00 Spróbuj. Każde z nas ma coś na sumieniu.Coś co nie powinno się wydarzyć.Czasem jest ,że o jedno słowo za dużo było powiedziane.Czasem to jedno słowo wystarczy by zburzyć wszystko,co tak pieknie się zapowiadało,istniało.Kocha ,to Ci wybaczy.Jeśli nie wybaczy to znaczy ,że Cie tak naprawdę nie kochał.

Autorko masz depresję, że takie debile tematy zakładasz?

9.00 Główka do góry i nosek też.Nie odwlekaj tego do jutra.Kój żelazo póki jeszcze jest gorące.

09:06- to nie było jedno słowo, ale cała moja głupia wypowiedz, ktora jak widac mu sie chyba nie spodobała i wcale sie nie dziwię. No nic spobuje sie do niego chyba odezwac tylko jeszcze musze przemyslec jak mu to wytlumacze, nie wiem czy to dobry pomysl mu powiedziec wprost, ze bylam wstawiona, bo jeszcze pomysli, ze sie tak upijam czesto ( co nie jest prawda, no ale moze tak pomyslec)

9.00 Może on czeka,może sam boi się do Ciebie napisać,zadzwonić?Bo myśli ,że to za daleko zaszło.Może zagląda,widzi Cię gdzieś?Może i mu serce drży? Pomyślałas o tym?

Dokładnie mnie mój nie wybaczyl bo nie kochał nigdy

Powiedz to co masz na sercu.Prostymi slowami.Milymi przede wszystkim.Nie mow ,że jest głupi bo nie rozumie Ciebie.Nam naprawdę nie trzeba dużo.A szczegolnie gdy ktoś kocha naprawdę i zna znaczenie tych słow.

9.13 swiete slowa

9.12 chciałbym mieć taką kobietę jak TY.Z przemyśleniami.Potrafiącą zajrzeć w swoje sumienie.Głowa do góry.Bedzie dobrze.

9.16 masz rację.

Pijaczka i siedzi na kafeterii. Wzór żony.

Siedzi na wszystkich dostępnych portalach społecznościowych a mama jej kanapki do pokoju przynosi:)

Przemyślał i doszedł do wniosku, że nie chce wiązać się z kobietą co będzie mu piwo z lodówki podbierać. Niczego się z tobą nie dorobi co sobie złomu, makulatury i butelek uzbiera to wszystko mu przepijesz. Co to za życie, tylko byście sobie butelkę z rąk wyrywali.

Nie kombinuj,nie zastanawiaj się co też mógł sobie pomyśleć ,nie katuj się za jakąś głupotę. Wszystkim się zdarza. Napisz,przeproś za sytuację. Po prostu wyjaśnij. Będzie chciał to podejmie,nie,to poczujesz się lepiej że soba