za tydzien chrzciny córeczki siostry.nie jestem chrzestną.ile dac kasy?

albo jaki prezent dac? nie jestem chrzestną i nie wiem ile dac i co na prezent dla coreczki siostry?

AHA I CZY JESLI IDE Z MEZEM NA CHRZCINY to kazdy daje cos od siebie czy razem dajemy?jak to jest? jesli kase to maz daje za siebie i ja za siebie?

Ja dawałam 350 zł od osoby w kopercie, jak szłam z mezem. Czyli 700 zł razem. Ale to była dalsza koleżanka z pracy. Jak byłam u prata to daliśmy 650 zł od osoby - tez z mężem - więc 1300 zł razem w kopercie.

Jeżeli to siostrzenica to mysle ze ok 1300 - 1500 zl. Wtedy dajecie za wszystkich taka kase, maz juz nie.

Dzieciak siostry to ok 1000 zl ale raczej wiecej, wiec jakies 1200 zl

Chyba jaja SE rozbicie Ja myslalam ze na komunie sie tyle daje Na chrzciny tez? To ile daja chrzestni w takim razie?po 2 tysięcy?

Ja od siostry dostałam 3000

Hehehe wez autorko nie czytaj tych farmazonòw. Daj do 500 zł i bedzie ok! 200 czy 300 to tez ogromna kasa.

Zależy jak was stać i jak sa relacje. Ja od brata dostalam 1000zl i jeszcze wlozyl do bucika 500zl, a wiem ze u niego sie nie przelewa.

Ja chrzestna dałam 400 zł. Po prostu na tyle było mnie stać, ale rodzice normalni na szczęście.

Mysle, ze z 10000zl zeby mogli cokolwiek wlozyc na ksiazeczke lub lokate dziecku. Albo mieszkanie kupcie juz na zapas jej.

dajecie osobno, ty 10tys., niech da laptopa a jak to dziecko siostry to niech dorzuci jeszcze xboxa + iphona 7 , zebyśta nie wyszli na sknery

Ach, co za głęboki problem duchowy!;) Ja uważam, że z tej okazji 100-200 zł zupełnie wystarczy.Sama zazwyczaj kupuję pamiątkę, ubranko, jakiś prezent.To nie jest okazja do zbierania pieniędzy! No, chyba że wiesz, że rodzice dziecka mają naprawdę ciężką sytuację materialną.

100zł

Dajcie wspólnie, albo pieniądze tu już kwota dowolna, ale nawet 200 zł pasuje i do tego chociaż kartka albo kup coś przydatnego, może krzesełko do karmienia czy matę edukacyjną i jak możesz to jeszcze coś do koperty a jak nie to nie. Moja córka nie dostała pieniędzy, dostała od chrzestnych drobną biżuterię a od reszty gości prezenty rzeczowe. Sama też nie dawalabym w tysiącach, bez przesady.

Sprzedaj nerkę na czarnym rynku albo idź do providenta i daj do koperty 20000! jak dasz mniej to chrzest będzie nie ważny, bo to na tym polega, że muszą być grube koperty "D Tylko wtedy dziecko będzie zbawione (tak przynajmniej jest w kato - polandii cebulandii)

Daje się tyle na ile cię stać. Myślę że tak od 100 zł do 2 tys zł.

200zl.