Mam obawy, że nowo poznany facet coś przede mną ukrywa

Nowo poznany facet dziwnie zachowuje się w miejscach publicznych. Jak siedzimy w jakimś lokalu to nerwowo rozgląda się na boki. Zjemy coś i od razu musimy wychodzić. Nie ma mowy, żeby dłużej posiedzieć. Chciałby się spotykać tylko w ustronnych miejscach. Na początku było to dla mnie takie romantyczne. Ale teraz zaczyna mi to przeszkadzać. Wszystkie randki odbywają się w krzakach. Dosłownie. Nie mam jak go sprawdzić. Nie ma facebooka, nie ma go nigdzie w internecie. Jego nr telefonu wrzucony w google tez nic nie mówi. Podejrzewam, że to nie jedyny jego nr. Jak zapytam wprost to jak cos ukrywa to będzie jeszcze bardziej ostrożny.

Nic takiego nie ukrywa, ma tylko żonę i dwoje dzieci ale to chyba nie problem ;)

Wiesz chociaż, jak się nazywa? Tak w 100%? Widzialaś jego D.O.? Albo go zapytaj o co chodzi, albo sprawdź przez kogoś znajomego po danych z dowodu, albo rozstań się, póki czas.

Jest z sąsiedniego miasta. Raczej nie mamy wspólnych znajomych. Znam jego imię i nazwisko, ale zaczynam wątpić czy jest ono prawdziwe. Dowodu osobistego nie widziałam. Spotkałam się z nim dopiero kilka razy.

może za to jest dobry w łóżku i żal ci się z nim rozstać....na dłuższą metę to bez sensu

on ma obawy aby ktoś znajomy was nie zauważył, na 100% żonaty, daj mu kosza

nie chce aby go ktoś nakrył z inną laską niż żona, proste

nie musi być żonaty, po prostu widuje się z kilkoma na raz i nie chce aby go te inne z tobą zobaczyły, stąd ta paranoja, nie jesteś jedyna którą widuje

Może jest poszukiwany listem gończym?

Ja bym go zostawiła. Ale twój wybór.