Incydent na wakacjach.

Pojechałam w tym roku na wakacje nad morze z paczką moich znajomych. Właściwie to kumplowałam się z jedną dziewczyną i ona mnie wkręciła to towarzystwo. Byłam tam najmłodsza. W każdym razie wynajmowaliśmy nad morzem wszyscy wspólnie domek letniskowy. Co się stało? Na wyjeździe między mną, a kumplem troszeczkę zaiskrzyło. Wróciliśmy jednego dnia z plaży wcześniej do domku żeby pobyć trochę sami. Słabo wyszło bo inny znajomy napstrykał nam zdjęć w dwuznacznej sytuacji i pokazywał wszystkim, czułam się niekomfortowo. Dlaczego wszyscy o tym rozmawiają, komentują i dogryzają?

Ponieważ koleś, który zachował się jak idiota i dzieciak i narobił wam zdjęć, zrobił z Was pośmiewisko. Sam powinien się wstydzić, że was przyłapał, a nie śmiać się. Widocznie albo zazdrosny albo zakompleksiony albo infantylny i zagubiony, w trudnej dla niego sytuacji. Jak to mówi mój chłopak: niech się wstydzi ten kto widzi. :)

Wiem kto to dokładnie zrobił... Taki trochę cwaniaczek z niego, czasem zachowuje się dziecinnie. Reszta znajomych po prostu sobie pożartowała z tego, a moja koleżanka, ta która zapoznała mnie z tym towarzystwem bardzo przepraszała za nich. My powiedzieliśmy, że tylko się przytulaliśmy, ale nikt nie wierzy w to.

to był seks czy nie? :D

Jeżeli przejmujące się tym, a przytulaliscie się, to należy tego fotografa utopić w kibelku. Między Wami coś zaczynało iskrzyć. Ta chwila miała być tylko dla Was. Zabrał Wam to szczęście, którego potrzebowaliscie. Obu następnym razem nie było fotografa. P.S. Jak już coś to zróbcie sami sobie. Fotki w dwuznacznych sytuacjach. Może to Wam pomoże...

Było tak, że leżeliśmy razem w łóżku. On leżał na mnie, między moimi udami, ale seksu nie uprawialiśmy. Co prawda mieliśmy na to wielką ochotę, jednak dla mnie to było za wcześnie, poza tym jestem jeszcze dziewicą. On nie miał koszulki, ja byłam w staniku. Byliśmy okryci kołdrą. Przytulaliśmy się, całowaliśmy i jedynie ocieraliśmy się o siebie. Dlatego na tych zdjęciach nic takiego nie widać bo była kołdra, ale układ w jakim leżeliśmy, że byliśmy blisko ze sobą ściskając się namiętnie wygląda to właśnie dwuznacznie, gdybym nie wiedziała jak było to sama bym pomyślała na widok tych zdjęć, że jakaś parka kocha się ze sobą.

W czym ma nam pomóc, że sami sobie zrobimy takie zdjęcia?

Proponuję zmienić towarzystwo. :o

A ja proponuje zmienić pozycje na mniej dwuznaczną

tj. jaką? :D

Po co szczulas tego biednego faceta wpuszczajac go miedzy nogi i odmawiajac stosunku?