Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z moja kobieta

Polecane posty

Gość gość

Problem polega na tym , że moja dziewczyna krzyczy czepia się o wszystko co tylko można . Rozumiem humorki itp no ale np raz mi mówi ze mam być kochany a raz ze taki męski no ale nie da się zmieniać co 5 sekund nastawienia albo jestem taki albo taki . Potrafi powiedzieć ze daje jej tylko wolności ze jakby mnie zdradziła to ja bym jeszcze z kwiatami ja przeprosił no ale tak nie jest nie chciał bym jej znać a ona chyba sobie nie zdaje z tego sprawy . Jak jestem męski to krzyczy czepia się ze mam swoje zdanie i wgl jak się nje odzywam to ze nie mam swojego zdania że ona jest z samą sobą w związku no to ja jux sam nie wiem co mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob jej dziecko. bedzie miala zajecie i odczepi sie od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja jako kobieta napiszę że z czasem będzie coraz gorzej. A jak zostanie twoja żona i matka twoich dzieci to Ci chłopie współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast pytac na forum to pogadaj z nia. zapytaj dlaczego jej nie pasue to i tamto, czy chcialaby zebys zachowywal sie inaczej, jesli tak, to jaki masz byc zeby bylo dla niej ok. powiedz jak sie czujesz z jej krzykami i czepianiem sie, zastanow sie do czego to moze doprowadzic w twojej psychice( zlosc na nią, potrzeba obrony, mur miedzy wami) oraz w jej psychice. Ludzie sie zmieniaja, charaktek da sie ksztaltowac tylko trzeba chciec i widziec w tym sens (np utrzymanie dobrych relacji w małżenstwie, związku). No i trzeba rozmawiać, zastanawic sie czasami nad sobą i tą drugą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy po 18 lat planujemy za pół roku iść razem mieszkać na Studia no ale to chyba się tylko na planach skończy bo ja nje dam rady bo jak dostsje op*****l co 5 minut a i cały czas mówi ze jak patrzy na inne związki to super ew a nasz taki wypalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to skoro macie po 18 lat, to raczej ratowania zwiazu nie polecam, mlodzi jestescie, lepiej dajcie sobei szanse na znalezienie prawdziwej milosci opartej na szacunku zamiast sie meczyc w zwiazku ktory wam nie pasuje. najwyzej jak bedzie wam źle osobno to wrocicie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda rozmowa się kończy tym ze to moja wina i ze musze iść do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wziął ślub a jak coś bedzie nie tak to sie rozejdziecie każdy tak robi teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja bym wziął ślub a jak coś bedzie nie tak to sie rozejdziecie każdy tak robi teraz usmiech.gif Boże, co za głupia rada........ręcę opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×