Gość Faadh12 Napisano Wrzesień 14, 2017 Witam. Głównie kieruję to pytanie do Was kobiet, bo ja już jestem załamany i mam nadzieję, że mi coś poradzicie. Jestem ze swoją dziewczyną już ponad rok. Mam 20 lat, ona 18. Ogólnie jesteśmy normalną parą, która się kocha, jest ze sobą szczęśliwa, szczera. Dwa tygodnie temu moja dziewczyna przeniosła się do innej szkoły. Mieszka w internacie. I tutaj zaczyna się moja opowieść. Moja dziewczyna od 2 tygodni nie ma dla mnie czasu. Mało się odzywa, zazwyczaj pod wieczór. Prawie wogóle nie pisze smsów. Tłumaczy to tym, że poznaje teraz ludzi, wychodzi ze znajomymi i ma dużo nauki. Ale zapewnia, że mnie kocha itp itd. Ale ja widzę że się zmieniła. Jakoś teraz wgle mnie nie wspiera, nie interesuje się mną. Obawiałem się tego, że jak tam pójdzie to może coś takiego wyniknąć. Wczoraj zrobiła mi awanturę, bo mówiła że idzie ze znajomymi o 19. A ja zadzwoniłem o 18 i powiedziałem, że tęsknię i czy nie da rady przyjechać. A ona się wkurzyła.... Nie wiem co mam o tym myśleć. To jest INNA osoba. Ja rozumiem, że ona poznaje ludzi i klimatyzuje się w nowym otoczeniu. Ale nie mieć czasu się odezwać lub nawet napisać smsa?? Zawsze odzywa się po 16 albo jak już wtedy się nie odezwie to po 21 lub o 22. Jak jej wcześniej napiszę smsa odpowiada dwoma słowami... Zawsze była taka rozgadana. Jak mówię jej, że trochę za mało się spotykamy to jest odrazu: Ty się spotykasz ze swoimi znajomymi a ja mam się nie spotykać? No właśnie spotykam się ze swoimi,bo ona nie ma czasu... Tak to do niej bym leciał. Ona poprostu się mniej stara.Dziewczyny ja już jestem zmęczony tą sytuacją, martwię się i żyję w stresie od 2 tygodni. Mówiłem to mojej dziewczynie. Ona nie widzi w tym nic złego: Nie denerwuj się, poprostu zaczęła się szkoła i mam mniej czasu. Tylko, że jak była w poprzedniej szkole to jakoś miała czas. Co ja mam zrobić żeby ona zauważyła, że trochę przegina? Chcę żeby było dobrze, kocham ją. Jeśli ktoś dobrnął do końca to dziękuję. Pomóżcie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach