Związek otwarty z jego strony

Jestem w związku od 2011 roku nie zawsze było między nami dobrze. Ostatnio zaczął przewijać się temat rodziny ja kocham dzieci i gdybym mogła to chciałabym mieć je jak najszybciej on .... najpierw w po 35 roku życia później po 30 a następnie jak będzie mieszkanie. Ostatnio stwierdził że jak kupimy mieszkanie to można będzie szybciej pomyśleć po jakimś czasie powiedział że jak firma wyjdzie to on chce dziecko. Niestety wczoraj powiedział że on może być ze mną do końca życia ale on chce mieć możliwość spotykać się z innymi na seks bo on też ma swoje potrzeby. Czy ktoś był w podobnej sytuacji?

pogoniłabym go odrazu gdyby mi takie coś powiedział

No pewnie xdddd dawaj się szmacić panu i władcy bo ty musisz mieć natychmiast dzidziusia, niech zdradza, bije, pije, ale portki się znalazły, Wiec zgodzisz się na wszystko, żeby się zjawił dzidziuś xddd ja bym od razu pokazała takiemu drzwi, bo nawet jeśli bym się nie zgodziła, to on pewnie i tak by czuł ciśnienie i zrobił to za moimi plecami. Przeczytaj ty siebie, nie zawsze było dobrze, to na kafe zazwyczaj oznacza "przez większość związku było niedobrze, ale boje się być sama i chce już dzidziusia". Zastanów się, czy naprawdę jesteś tak beznadziejna, ze nie zasługujesz na fajny, normalny związek, tylko musisz tkwić z takim gnojkiem? Jesteś jeszcze cholernie młoda, skoro wymusiłas dzieci przed trzydziestka (na szczęście jeszcze się nie zjawiły), jesteś wciąż w związku dwóch gówniarzy, który nie ewoluował w związek dorosłych ludzi, dlaczego zachowujesz się, jakbyś już się do trumny kładła? Nigdy sobie już nikogo innego nie znajdziesz?

gość dziś - 100% racji dodam jeszcze, ze skoro typ proponuje coś takiego , to oznacza że on już od dawna ten "związek" uważa za otwarty i bzyka na boku co i ile wlezie, a teraz chce na to tylko oficjalnej zgody. A Tobie autorka sugeruję przebadać się na wszelkie wenery; zwłaszcza kiła, hcv i hiv - to choroby rozwijające się latami bezobjawowo, a kiła świętuje ostatnio swój wielki powrót, mnóstwo ludzi nie wie, że ją ma i zaraża na lewo i prawo

jeżeli masz odrobinę godności to mu na to nie pozwolisz

Jeśli masz odrobine godnosci, to z nim zerwiesz, bo albo już rooocha na potęgę, albo będzie, niezależnie od twojej odpowiedzi.

Jeśli się nie zgodzisz to on będzie i tak Cię zdradzał tylko po kryjomu. Czy chcesz takiego życia? Dziecko byle kto może Ci zrobić, nie musisz mieć go z nim. Możesz skorzystać też z banku spermy.

On nie traktuje Cie poważnie, pewnie już dawno Cie zdradza. Miej trochę godności i odejdź, bo rodziny to z nim nie założysz. Chyba że dziecko będzie z wpadki, on i tak prędzej czy później odejdzie a Ty zostaniesz samotna matka

autorko musisz być ostrą desperatką jeżeli tyle lat tkwisz w takim bagnie

Kiła zdjęcia http://www.bolimnie.com/choroba/kila