Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

martwię się bardzo o wnuka. synowa stosuje zimny wychów a ja tego nie toleruje

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkie Użytkowniczki, na forum jestem pierwszy raz. Mam 60 lat i 3-letniego wnuka. Mój wnuk gdy ja pracowałam, był wychowywany przez drugą babcię (mamę synowej) która stosowała tak samo jak synowa zimny chów. Nie toleruję tego typu wychowania, sama z pomocą moich rodziców, dużą pomocą nie będę kłamać, wychowałam synów metodą demokratyczną, że i rodzic i dziecko jest ważne. A synowa i jej matka stosowały zimny wychów, krzyczały na niego, zmuszały do jedzenia, do jeżdżenia samemu z tyłu w samochodzie a rodzice oboje z prozdu. Dzisiaj wnuk jest zastrachany, boi się wejść w interakcjęz dziećmi, nie umie się bawić. Podejrzewam traumę. CO mogę zrobić skoro syn i synowa coraz mniej sie do mnie odzywaja i zamierzaja wyjechac z naszego miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukradnij wnuja i wychowuj po swojemu. Bezzzznaaadziejne prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz byc fajna skoro sp(ierd)dajaja do innego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważacie, że oni wyjadą przeze mnie? Po prostu syn i synowa dostali podobno tam lepsze zajęcie, lepiej płatną pracę. Oskarżacie mnie a ja tylko im pomagałam. Odwdzięka jest taka że odjeżdząją? Nie martwcie mnie juz do reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Ale takie sa tesciowe. Co zrobic. I taka nigdy nie zrozumie ze ma zajac sie wlasnym zyciem, a jesli go nie ma, ze ma sobie je stworzyc. Tez ucieklismy od takiej samotnej, namolnej desperatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważacie że ja nie mam życia? Nie mam męża od kilkudziesięciu lat, bo się z nim rozstałam. I to oznacza że tylko mąż mialby byc moim zyciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego to, że babcia chce by wnuk byl normalny i szczesliwy i ona widzi pewne niedociagniecia wychowawcze, to ma nie zareagowac>? ona tez kocha to dziecko i chce by bylo szczesliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac jaka jestes ograniczona. Prywatne zycie to tylko maz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś jest wdzięczny to nie znaczy że są komuś winny. Nie mają obowiązku według Ciebie. I na pewno nie muszą wychować własne dzieci po Twojemu. Wychowałas już swoje i teraz znajdź sobie inne zajęcia i nie wtracaj się. Efekt wychowania zobaczysz za kilka lat, i kto wie, może dobrze zrobią. Ale jeżeli nie to i tak nie jest Twoja sprawa bo babcie nie są od wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, stara baba ma totalny brak zycia, zyje z dnia na dzien myslac zapewne gdzie by tu wcisnac kolejne swoje 3 grosze. najgoreszy typ czlowieka bez swojego zycuia, zyje zyciem swopich dzieci, uwiesza sie na nich, chce za nich myslec i robic, albo po prostu sie wtraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo, pisane w stylu, w którym około raz w miesiacu zakładane są prowo o "zmartwionych" tesciowych, nie karmcie trolicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w tym, że dziecko jeździ z tyłu, a rodzice z przodu? Bo nie czaję. Mój rak jeździ, ba jeździ tyłem do kierunku jazdy bo tak jest bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna babunia bez wlasnego zycia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się własnym życiem piszecie, ale jak potrzeba dzieciaka podrzucic, to to własne życie teściowej nagle się robi jakoś takie nieważne... Kazdy wychowuje po swojemu, ale w innych tematach robicie za dziecięce psycholożki i krytykujecie ile wlezie. Taki zimny chów zaraz byście zjechaly. Prdln hipokrytki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babuniu odpitol się. Swoje 5 minut w wychowaniu juz miałaś to teraz wracaj na bazar, dobra kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę mówiąc autorka ma rację, nie może nic zrobić, ale "zimny chów" wcale nie jest zdrowy dla dziecka. Już wmuszanie jedzenia zakrawa na znęcanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×