Kobiety, jakie wady jesteście w stanie zaakceptować u faceta?

Polscy faceci to w większości chamy, patole i przemocowcy. Nawet ci z wyższej półki. Niestety to cała prawda o polskich dżentelmenach. Bo tylko patologia z wiochy, rodzin robotniczych i mniejszych miast może się wybić i zrobić karierę. Tylko chamstwem i prostactwem.

Chcielibyści e mieć wygodny domek, ciepłe żarełko i darmową służącą nic w to nie wkładając. Czego kłamiesz? Wkładają , wiec w czym problem?

największa wada u faceta dla tych kur/w to niskie dochody, bo nie mają go wtedy z czego oskubać, je/bane suki

Nie pierdol leszczu. Jak nie jesteś prawdziwym facetem i dochody yo jedyne czym możesz zaimponować normalnej kobiecie to możesz je sobie wsadzić w dupę.

gòwno prawda, wy suki staremu oblechowi pałe gotowe obrabiać gdy ma odpowiednią kase, jesteście wredne żałosne suki, wyjątki z góry przepraszam

Bo kurwa na takie właśnie lecisz. Nie obrażaj tu normalnych kobiet. Jest wiele kobiet które w dupie maja waszą kasę i jak nie możesz zaimponować niczym innym to od razu odpadasz. Nie wyobrażam sobie żebym miała sypiać za kasę z jakimś oblechem, dla mnie prawdziwy mężczyzna to charakter. Ale co ty możesz wiedzieć o oczekiwaniach prawdziwych kobiet. Lataj dalej za pustakami bo widocznie tylko na taka kurwę zasługujesz. powodzenia.

Mogę zaakceptować pracocholizm , zazdrość i nocne chrapanie.Ale to wszystko w średnich dawkach.

taaa pracoholizm bo wtedy worki kasy przynosi w zębach i nie ma go w domu więc możesz wtedy fruwać po sklepach i kase rozwalać na pierdoły

księżniczki to ideały, wad nie mają i wad nie akceptują, ma być wszystko idealne, a one same nawet nie srają tylko pachnie fiołkami gdy pierdzą, koniec

Wszystkie chyba. Powiedzmy. Nie wiem.

To wychodzi dopiero w praniu.