W JAKĄ TORBE SPAKOWAŁYSCIE SIĘ DO PORODU ?

Jak w tytule ? Czy w walizkę czy zwykłą torbe ?

W torbę.A nawet w dwie mniejsze.Jedną z rzeczami dla siebie, drugą dla dziecka.Możesz też mniejszą torbę włożyć w większą.Zobaczysz, jakie to wygodne.

2 mniejsze. Jedna dla mnie, druga dla dziecka.

Tez dwie mniejsze, z tym, ze druga dla dziecka prawie sie nie przydała. Jesli masz na stronie szpitala informacje dla mam co spakować, to moze bardzo pomoc:)

W walizkę, taka jak podręczny do samolotu.

W walizkę na kółkach taką nie za duża

W walizkę na kółkach, większą niż podręczny w samolocie. Ale u nas w szpitalu trzeba było mieć np. własne podkłady dla siebie, pieluchy i ubranka dla dziecka- w niektórych szpitalach to dają. Polecam tylko jakąś lekką bawełnianą narzutkę zamiast szlafroka (a to i tak tylko jeśli masz krótkie koszulki i nie chcesz tak chodzić)- jest tak ciepło na oddziałach z noworodkami że szlafrok frotte do niczego się nie przydaje, ręczniki sportowe z mikrofibry zamiast frotte, kapcie niepotrzebne jak masz klapki pod prysznic...

W reklamowke z biedronki

ja pakowałam się w małą walizeczkę bo w sumie taka była dla mnie najwygodniejsza, poza tym wolałam zrobić swoje zakupy chwilę wcześniej i kupiłam pieluszki flanelowe na http://pupus.pl razem z całą wyprawką ubraniowo-akcesoriową dla Julci :)

W torbe, taka mam:-) https://zapodaj.net/a0969e4762209.jpg.html stoi i czeka sobie:-) Przy poprzednich porodach, położne głupio komentowały jak ktoś miał walizkę. Niektóre pacjentki nie miały często odwiedzin i musiały mieć wszystko odrazu więc walizki były ogromne.

W worek jutowy jak po kartoflach. Po hu ja pytac o takie bzdury i zasmiecac internety? Biedny ten chlop twoj,pewnie nie zdaje sobie sprawy ze ma w domu taki pustostan umyslowy. Skoro nie potrafisz decyzji podjac co do tak prostego tematu to niechcialbym cie widziec z decyzjami naprawde powaznymi. Katastrofa byc taką nimfą umyslową:(