Związałam się z grubszym facetem i jestem przeszczęśliwa

Witam, cztery lata temu zagadał do mnie w autobusie pewien niepozorny chłopak. Oboje mieliśmy po 20 lat i na początku nie podobał mi się. Miał nadwagę, a mi zawsze podobali się umięśnieni i wysportowani faceci. Jednak po kilku minutach rozmowy zupełnie zapomniałam o jego wyglądzie, bo okazał się być super interesującym, inteligentym i zabawnym facetem. Sama poprosiłam go o numer telefonu i chciałam umówić się na spotkanie. Nie zorientowałam się nawet, gdy byliśmy już parą, każda chwila z nim była cudowna, rozumieliśmy się bez słów, a seks był jeszcze lepszy. Po pewnym czasie przyznał mi się, że praktycznie nigdy nie miał dziewczyny, co było dla mnie szokiem skoro ma taki z******ty charakter. Zamieszkaliśmy razem, jesteśmy zaręczeni, a on od ok roku regularnie chodzi na siłownię. Powiedział, że robi to dla mnie, żebym miała męża przystojniaka. Zrzucił 15kg, zarysowały mu się mięśnie na brzuchu i wygląda nieziemsko. Z twarzy też bardzo wyprzystojniał chyba przez regularne uprawianie sportu i lepszą dietę. Charakter nadal ma z******ty, bardzo się kochamy i nie zamienię go na żadnego innego. Czasem warto docenić kogoś niepozornego.

klawo, cieszymy sie twoim szczesciem:D

Cool

No właśnie, nie oceniajmy ludzi po wyglądzie, brawo TY.

Tak szybko zlikwidował podgardle i fiutonosa? Ożesz go:P

Wyrzazbi kaloryfer i kopnie cie w doope dla lepszej laski - a do tego czasu gdzies z kija spuszczac musi wiec z toba siedzi - ale juz niedlugo!

Na razie nic się nie zapowiada, żeby mnie zostawił :D A nawet jeśli coś takiego się stanie to jego strata, a nie moja.

Ja też się związałam z grubszym. Piętnaście lat temu :O A teraz odbija mi się to czkawką i obawiam się chyba już do końca życia.. :O

A ja się zwiazalam ze szczuplym, wysportowanym, umiesnionym a po 15 latach mam lysiejacego grubasa :-)

Nikt nie wie co bedzie za 15lat, czy w ogóle dożyjemy itd więc raczej nie ma co się nad tym zastanawiać.

Co do zmian wagi z wiekiem to mam taką obserwację że najczęściej ci co są dziś szczupli będą za kilka lat grubsi a ci co są dziś grubi będą za kilka lat jeszcze grubsi:) oczywiście nie twierdze że dotyczy to 100% ludzi ale z tego co widze to najczęściej właśnie tak jest, zarówno u mężczyzn jak i kobiet.

Ja jestem średnia cały czas. Przez całe życie mam nadwagę wizualną ok. 3- 6 kg. Jestem 40 +. Nie jestem w stanie się wychudzić , ale też grubasem nie jestem.

fajna prowokacja. :)

"Nikt nie wie co bedzie za 15lat, czy w ogóle dożyjemy itd więc raczej nie ma co się nad tym zastanawiać. " Toteż i nikt tego nie robi, a może właśnie i szkoda :D

16:20 Święta prawda. Jak dziewczyna ma 20 lat to nie ma tego świadomości. Lepiej za młodu celować w szczupłych, bo to potem procentuje lepiej. Autorka napisała swoje ale nie potwierdza reguły. Reguła jest taka że większości po latach to nawet sie już nie chce nic. Po latach mam na myśli nie 4 lata a więcej

A ja sie zwiazalam z grubszym bo mi sie podobal. I nie tylko mi :P teraz jest gruby i dalej mi sie podoba. Zanim ktos spyta - ja jestem szczupla