Nie oczekuje darmowej niani 24h, ale dzisiejsze babcie to cienkie bolki!

18:03 a czy ja napisalam ze nic nie robily bo nie widze tam takiego tekstu a tu od razu z jednego zdania interpretacja... Moze zle sie wyrazilam bo w moim otoczeniu mama,ciotki i kolezanki mamy nie pracowaly i radzily sobie same bez podrzucania dzieci do tesciowych choc one zyly w miescie to tez jest inny rozklad dnia. Co do tego ze mialy ciezej to ja jestem za i nie zgadzam sie z niektorymi wypowiedziami.

18:03 cd wiec nie wmawiaj czegos czego tam nie ma.

Rozumiem autorke babcia mojego 3 letniego synka zostala z nim z 4 RAZY. Narzeka ze syn nie chce do niej isc, ale jak jest u niej to ma go w d***e. Zmeczona zostac z wnukiem ale po sklepach ganiac i plotkowac to nie.

A dlaczego piszecie tylko o babciach? Dlacsego nie ma slowa o dziadkach, ktorzy tez nie chca przez 8h dziennie zajmowac sie wnukami?

wczoraj A czym ty taka umęczona? piciem kawy,manicure/tipsy i pierdoły na kafeteriii????? chyba cię pogięło,babcia to nie służba,zrobiłaś dziecko to zap.....j i nie uszczęsliwiaj swoimi obowiązkami tych którzy tego nie chcą.Tesciowie ci dzieci nie zrobili,nie dali w prezencie ani nie kazali rodzić.Twoje dziecko/twój obowiązek.Ludzie starsi nikonieczni lubią małe dzieci i nie mają do nich cierpliwości.Ja jestem w średnim wieku bo 42 lata ale jak słyszę też płacz/krzyk dziecka tomam dreszcze i uciekabym dokąd oczy poniosą.Mi akurat nikt nie bawił dzieci i ja również nie myślę wyręczać w przyszłości nikogo.Jesteś umęczona to dziel się obowiązkami z mężem,tak ja robiłam i korona mi z głowy nie spadła. cyt.twoje słowa.... ""Dziś wielki wyczyn ze zostanie taka raz na 2 tygodnie na 2 godziny i wiecie o co prosi? " xxxxx Ja taka?? kretynko,to babcie,wasze matki,nie dziwię się że nie chcą takiemu MATOŁOWI pomóc,ja bym cie wywaliła na zbitą twarz,kto cię chował ze masz taki brak szacunku.

gość dziś :) Brawo Ty ;) Mam identyczne zdanie na ten temat.

Najlepiej wcisnąć dziecko babci i jeszcze ja krytykowac jakie te metody staroswieckie stosuje i ze dala mu jedno ciastko wiecej jakby sie sama pchala do ten opieki. Wstyd!!!

Mam taką koleżankę w pracy.Jej córka wiecznie podrzuca jej dzieciaka.Gdy mały jest chory koleżanka bierze wolne z urlopu żeby zając się wnuczkiem.Są sytuacje że wnuczka prowadza do żłobka.Często jej mówię,żeby przestała zajmować się dzieckiem, widzę jak chodzi zmęczona.Chłopczyk ma16 miesięcy.

Moja mama jak poprosze w wyjątkowej sytuacji to zostanie max 2 godzinki,najlepiej jak mała jest wtedy najedzona i do spania,ale sama z siebie pomocy nie oferuje,choć jest ciężko bo Mała najpierw miała kolki,teraz boleśnie ząbkuje. Teściowa tez pomocy nie oferuje i w sumie to nawet nie przyjeżdża odwiedzić wnuczki,bo moja mama chociaż raz na 1,5 tyg nas odwiedzi.

Do tej co się tak zbulwersowala... "zostanie Ci taka ale tylko na godzinke" chodziło mi o mija teściowa wredna babę która wnuka znać średnio chce a potem twierdzi ze to nasza wina. Poza tym miło mi ze cie zbulwersowalam a teraz idź zrobić kupę bo podniecilas się niezdrowo i samo wyjdzie :D