Mamy pierwszaków

Jak po pierwszych tyg? Fajna pani? Dzieci zadowolone? Jak po wywiadówce?

Up

U mnie a raczej u mojego jedynego Syna wszystko na plus. Dziecko zadowolone z radością idzie i wraca ze szkoły :)

Mój synuś poszedł do 1 klasy i od początku jest tragedia :-( Został odrzucony przez innych,bo jest dzieckiem nieśmiałym i spokojnym.On pierwszy wstydzi się zagadać do dzieci ale daje się wciągać w zabawę jak ktoś do niego rękę wyciąga :-( Dziecko mi codziennie płacze a ja razem z nim,bo już nie wiem co robić

Ale ciote wychowalas.

Ale ciote wychowalas. x ale pustak z ciebie. tylko tyle masz do powiedzenia? żeby komuś dowalić.... lepiej ci?

dzieci są różne i wychowanie ma tu guzki do rzeczy. Ja mam dwójkę, jedno śmiałe, wszędzie pójdzie, wszytsko mu się podoba, sztab przyjaciół a drugie zalęknione, najlepiej tylko z mamą. A wychowanie takie samo.

Prawda w oczy kole :-) sierota zyciowa i tyle

U nas pani narzekała ze dzieci niegrzeczne

Synek jest po prostu wrażliwym i nieśmiałym dzieckiem,a nie żadną ciotą on się boi odrzucenia przez inne dzieci przez sytuację,jaka kiedyś miała miejsce na placu zabaw.On sam nie zagada do innych,ale jak ktoś go pierwszy zagada albo wciąga do zabawy to synek normalnie bawi się z innymi dziećmi.

A u nas Pani zadowolona że dzieci żywiołowe i kontaktowe i ma z kim lekcje prowadzić :)

Dwa dni się krzywił a teraz biegnie do szkoły na świetlicy tez zostaje zadowolony . Dzieci mówi z są ok tylko dwie siostry mu dokuczają ,zaraz będzie ze to on coś im robi wiec powiedziałam ze pani ma powiedzieć tak jak inne dzieci co zawsze skarżyły w zerówce , a ja z tego się śmiałam w sensie ze dzieci nauczone są skarzenia co mi osobiście do głowy by nie przyszły by zaraz lecieć i gadać .Ale powiedziałam dość coś ci zrobią od razu do pani.Jest grudniowy wiec wszystkie dzieci są troszkę starsze u nie kiedy wyższe ale większość jest normalna . Pani jest naprawdę super, syn zna ja z zerówki w innej szkole dzieci ja kochały i rodzice również .Co mnie dziwi pozytywnie to ze chętny do odrabiania lekcji jak narazie bo zawsze był znudzony takimi rzeczami. Wywiadowki były już dwie długie pi prawie o 2 godz .W porównaniu u starszego dzuecka była jedna równo 20 min.

Sorry dziewczyny ale tel mi przestawia litery.