Pogada ktos na wieczor?

Dash Rysiu dziś no napewno nie gorsze wrazenie jakie ja robie przy blizszym poznaniu :D x Eh Rychu, bo jeszcze mnie nie poznałeś :D przy mnie to prędzej czy później każdy lepiej wypada :D xx xx xx dawny ladaco dziś Dużo tez zależy od motywacji i silnej woli. Trzymam kciuki.

przerwa konserwacyjna

Ja w sumie z charakteru to jestem jak pan z mojego avataru :D też spokorniałem trochę późno, ale moze lepiej późno niż wcale

Tak po za tym, to jakoś leci. Jutro musze rozpracować nowy router i zrobić reset lapka, bo dziś już do tego ani głowy nie mam ani cierpliwości.

dawny ladaco dziś przerwa konserwacyjna lapka.gif x Jasne "konserwacyjna" czyli kolejna fajka xx xx xx Rychu zawsze wierzyłam, że wyjdziesz na ludzi ;) (to "zawsze" to dopiero od jakiegoś miesiąca :D ale lepsze to niż nic :P )

eh ile ja się namęczyłem z netem :( raz to chcialem router przez okno wywalić :D albo kiedyś to miałem całkiem poklejone na taśme wszystko że cud że działało :D

Czasem brakuje mi osoby do pogadania mimo wszystko :(

Ja pierwszy raz polece na routerze, problem na dziś w tym, że to 2w1 router i modem, trzeba to jakoś skonfigurować, hasła itd. Musze dopiero instrukcje postudiować ;) z samym modemem to jest łatwizna. A jak i jutro będzie problem, to kto wie, moze i mój router poleci.... przez okno :D

Dash Rysiu dziś Czasem brakuje mi osoby do pogadania mimo wszystko smutas.gif x Wiem, tak bywa. Ale teraz internet daje takie możliwości, że zawsze i o kazdej porze gdzieś kimś można popisać. Jest masa portali, forów i ludzi co tez chcą tylko popisać.

wiem dlatego tu wpadam i też jakoś anonimowosć mogę zachować. Ja jak kiedys skonfigurowałem router to jak wpadli z serwisu to się dziwili jakim cudem to działa :D jak nie powinno, a 2 lata działalo i net dobrze chodził

Tylko obawiam się ze mogę być nudny w gadaniu ;p

:D ja się właśnie trochę obawiam, czy go nie rozstroje i już będzie służyć tylko jako pendrive :D Kurde z lapkiem to jestem wstanie zrobić wszystko, a z tym małym badziewiem, to nie wiem jak się za to zabrać :P

Rychu my to w jakims strachu i obawie żyjemy :D czytaj twoją wypowiedź : Dash Rysiu dziś Tylko obawiam się... moja wypowiedź: gość dziś ja się właśnie trochę obawiam...

hahah rzeczywiscie, strach istnienia czy co? :P

Nie wiem, ale ja całe życie w strachu :D

Ja podobnie, ale jak się odważe to aż przesadzam, bo zamiast czasem odpuścić to robię wrecz na odwrót aby osiągnąć cel, czasem po tym zaluje

A to u mnie jest taka "odwaga" na żywioł. tzn, najpierw zadziałam, a potem myślę :)

w sumie podobnie, jak ta sytuacja że pomyślałem a było zapóźno :( próbuje zdobyć to czego chce siłą mimo iż wiem że to nie zadziała, tutaj swego czasu też dałem popis D:

Nie było mnie tu jeszcze jak szalałeś :P "życzliwy" donosił, Ty tez mi coś tam pisałeś, ale to już było, przeszłość, a teraz masz możliwość być innym. Nikt nie jest idealny, nawet ja :D:D:D

wiadomo, czasem to czytam i myśle jak można było być tak głupim, nie znieniam konta ani nic to nie umiem udawać kogoś innego. Ale kara za to chyba mnie dopadla :D

(a ten znowu o tej karze i karmie nawija :D )

Wierze że nic niedzieje się bez przyczyny i nie ma przypadków :D

A ja wierzę, ze najlepsza karma to ........ Whiskas :D mój kot z pewnością kupował by whiskas gdyby miał pieniądze :D

no w sumie, mój to uwielbia że jak tylko wyczuje to potrafi się obudzi i przyleciec

A którą suchą czy saszetki? Ej i o co z tym chodzi, co masz pod nickiem napisane.

szaszetki bardziej, chociaż suchą też nie pogardzi a cytat z world czata w gierce, dość śmieszny, jak ten cały typ ;p

w sumie on jest na chwilę, mogę go zmienić w każdej chwili

Moja suchą to tylko z Whiskasa, a saszetki to i whiskas i te z Rosmanna "winston". A ja to w nic nie grywam, tak że laik całkowity w tych sprawach :P

Dash Rysiu dziś w sumie on jest na chwilę, mogę go zmienić w każdej chwili x Tak, o tym wiem że idzie zmieniać. Myślałam po prostu że to był cytat tu z jakims starym użytkownikiem.

ale chyba najbardziej to pasztecik z puszeczki. Tak samo jak ja lubi pasztet :0