Co dalej z moją edukacją?

Hej. Chodzę do 3 klasy liceum i ledwo zdałam 2 klasę. Rodzice nie chcieli mnie zapisać do zawodówki bo twierdzili, że tylko najgorsze głąby tam chodzą to mnie zapisali do liceum na profil matematyczny. Z matematyki dostaję same 1 i nawet korepetycje nie pomagają. A 2 klasę zdałam przez ściągi i przez to, że chyba panu od matmy było mnie szkoda. Rodzice dopiero teraz sie obudzili że nie nadaję się do tej szkoły. Byłam w zawodówce zaproponowali mi, że skończę tą 3 klasę w liceum zaocznym dla dorosłych i później zrobię zawód przez rok albo dwa lata, bo i tak nie opłaca mi się zaczynać zawodówki od początku i nadrabiać zaległości, ale to też by było możliwe. Byłam w szkole nauczyciele mówili, że nie mam się przenosić bo tam będzie gorzej, że tam jest takie towarzystwo, że będę płakała przez nie, bo zjedzą mnie tam żywcem. W 3 klasie na pewno będą tam wiele starsi ode mnie. Jedynie pan od matmy wogóle się tym nie przejął. Nie wiem co mam robić ja się tylko w tym liceum męczę za dużo stresu mam przez faceta od matmy, przez którego niektórzy boją się czasem do szkoły chodzić (mi też się to czasem zdarzało). Poszłabym do tego zaocznego, ale też się boję tego towarzystwa jakie tam jest, że się tam nie odnajdę a ja mam słabą psychikę.