Dentysta nie gryzie. Nie stać cię?

:D[cześć]

to podejrzane że nie gryzie. ja bym poszedł tylko do takeigo co gryzie

Jadłem kiedyś kał mojej pani stomatolog. Była to sroga dominacja toaletowa.

Akurat płaciłam 180 zł za jednego zęba.Ale Ciebie nie stać ,bo łazisz państwowo.Ale cóż

jak dla mnie to możesz za jednego zęba płacić nawet 1800. ja tyle nie zapłace nawet gdyby mnie było stać na prywatną praktyke stomatologiczną

bede siedział i popijał ibuprom wódką co więcej zafunduje każdemu z bolącym zębem flaszke i opakowanie ibupromu o ile nie pójdzie do dentysty.

potem to juz pójdzie z górki jak wskazują doświadczenia ze środkami przeciwbólowymi z polmosu

nie wiem w jakim świecie żyja prywatni stomatolodzy ale jak im sie wydaje ze wygraja z polmosem to chyba przedawkowali środki przeciwbólowe

a mnie pani dr. stomatolog usunęła dwie zdrowe górne jedynki, zapłaciłem za zabieg i powiedziała abym nigdy więcej nie wracał do jej gabinetu w Warszawie przy ul. Pruszkowskiej gdy poszedłem do innego gabinetu stomatologicznego i usiadłem na fotel dentystyczny to dr. chirurg powiedział abym otworzył paszczę popatrzył , poświecił i zaklął , k*******a maaćć , kto panu to zrobił ?

No dobra autorko, złamał mi sie ząb. Ale mam ŚWIETNĄ dentystkę i jestem z nią już umówiona. Tylko dlaczego, takie śmierdzace zasrane ścierwo jak ty, o tym wie?

Gdybyś miała jakieś wątpliwości, to wypyerdalam cie na kopach z mojego życia i komputera, ty podła szpiclówo. Przeklinam cię za każdym razem kiedy mnie szpiclujesz, podglądasz albo podsłuchujesz. Żygam ci do rozdziawionego z ciekawości ryja. Łykaj.

Hahaha widać, że zabolało Myj zęby brudasie