Kolejny raz intuicja nie zawiodla

Mam faceta ,który ma takie poczucie humoru, taki luz, nie dzieli ludzi, jest pomocny i każdego traktuje równo . Jest również przystojny. Ilekroć gdzieś pracuje, ilekroć przyjmie się do pracy jakaś dziewczyna ,zaczyna ona do niego świrować. Nie jestem zazdrosna bo mu ufam . Choc czasem gul mi skacze :D On w przeciwieństwie do znajomych ma zasady i choćbyśmy się kłócili ,on na próby "pocieszeń" odmawia wyjść na kebab, na jakąś kawę czy spacer. W jego poprzedniej firmie była kierowniczka , z którą (jak z każdą kobieta) miał bardzo dobry kontakt. Powiedział mi że gdy się pokłóciliśmy, to pierwsza proponowała mu jakieś wyjścia . Mówił że ma ona zasady,ale coraz więcej wiadomości przychodziło , telefonów. Dzisiaj trochę wypił. Dowiedziałam się , ze cały czas próbowała go wyciągać gdzieś, że gdy rozmawiał nawet z jej siostra ta ich obserwowała cały czas a co dopiero aby przydzieliła pracę z inną. Gdy pisał ze mną było "zbieranie" telefonów. Że nie chciał mnie denerwować . Zastanawia mnie dlaczego kobiety uderzają do zajętych z taka siła. Naszczescie sam zrezygnował bo już go denerwowała ta praca z nią, ale 2 tygodnie temu gdy oglądaliśmy film ponownie napisała , że jej brakuje jego towarzystwa i bez niego jakoś pusto...