Na wsi prawie kazdy gruby, nie ograniają że już nie obrabiają pola by tyle żreć!

Grubi? Haha hahaa ty texxpa zalozycielko postu idziales kiedys rolnika z kebabem w reku czy hamburgerem w reku idacego przez pole czy wie o jezuu niee nawet nie mam co komentowac, swoje warzywa na naturlanych nawozach , rolnik pracuje od4 rano do 20 ciagle w ruchu jak ma przytyc niby? A widac ze autor jest opasly siedzi w domu na kompie i zajada sie chipsami i wymysla zeby obrazac innych tym sposobem dowarosciowujac siebie

Pragne zauwazyc ze 90% ludzi mieszkajacych w miescie wynioslo sie ze wsi czyli twoj dziadek ppradziadek jest w stopniu z wioski wiec masz korzenie wieśniakowe. Pamietaj ze jak wybuchnie wojna to ty w sklpie njie kupisz nic a rolnik pojdzie i zab.ije kurke i sobie zje a ty bedziesz jadl piach

Gość 16:23. Mieszkam na wsi, mam dom kupiony bez kredytu, jedynie teraz wzięliśmy 40 tys na remont.Mimo Rat odkładamy co miesiąc pewna kwotę, raz jest to tysiąc, raz więcej raz mniej, zależy ile mamy wydatków. Ale mam swoje mięso, warzywa, owoce, oczywiście banany itp muszę kupować ale latem nie bywam prawie w ogóle w sklepach. Mam truskawki, wisnie ,morele, czereśnie, sliwy ,borówki, no wszystko! Robię weki na zimę, ketchupy i najróżniejsze. I nie, nie siedzę całe lato w kuchni, owszem jest dużo pracy, bo też zawodowo pracuje, ale dzięki temu wszystkiemu stać mnie na ekstra wakacje itp. I nie widzę tu biedy. Wręcz przeciwnie. Emerytki narzekają że na nic nie mają, ale z głodu nie umierają, więcej marudzą niż to warte.