Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wygladam młodo...zbyt młodo:((

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich bardzo serdecznie,Postanowilam sie komus wygadac...zwierzyc i poznac czyjes zdanie na ten temat, Sprawa ma sie tak mam 27 lat,męza 34 lata. Wygldam bardzo mlodo,wiekszosc kobiet cieszylo by sie z takiego faktu wiem.. jednak dla mnie to duzy kompleks :( Wygladam jak dziewczynka nie kobieta,Jestem niska mam 159 cm jestem szczupla mam male piersi.Gdy ide z mezem wygladam jak hmm mlodsza siostra nie zona... czuje sie przez to bardzo zle.Chce czuc sie jak kobieta,nie wciaz mala dziewczynka doprowadza mnie to pomalu do wielkiego smutku przestaje miec ochote wychodzic gdzie kolwiek bo sie sama siebie wstydze :( Czy ktos moze ma podobnie? Lub czy ktoras/ktorys z Was ma jakies rady ?? Makijaz oczywiscie mam,szpilki,sukienki wszystkie tzw triki zastosowane;/ moja buzia wyglada wciaz jak u nastolatki prosze niech ktos cos mi doradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chyba dla swojego męża jesteś kobietą więc w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niego tak.Kocha mnie podobam mu sie. ALe czuje sie gorsza kiedy z jego znajomymi..ich zony/partnerki wygladaja jak kobiety a wtedy wsrod nich ja... wciaz mala dziewczynka, Nie traktuja mnie ludzie powaznie przez to ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merenour
Przestań się przejmować, po prostu. Zdanie innych jest nieważne, ciesz się młodością. Są takie kobiety, które mega długo zachowują świeżość urody, powinnaś się cieszyć i zamiast się postarzać, to podkreślać swoją młodzieńczość. Założę się, że Twojemu mężowi to nie przeszkadza. Kluczem do dobrego samopoczucia jest akceptacja siebie. Ja jestem trochę starsza od Ciebie i też młodo wyglądam. Może nie jak nastolatka, ale nikt mi nie dał więcej niż 25 lat. A mój mąż to już dojrzały facet. Kiedyś ktoś go zapytał w restauracji, co córka będzie jadła. Ja się poczułam fajnie, on trochę gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akceptacja siebie.. dokladnie :( Chyba tu mam braki spore i wciaz przejmuje sie opinia innych jakby moje zdanie bylo nic nie wazne :/ Twoj maz poczul sie gorzej? Dlaczego? Jakim cudem odebralas to jako komplement? A moze inaczej zapytam. Jakie masz podejscie do tego ze wygladasz mlodo/mlodziej niz masz.Pytam bo moze sie zainpiruje jakas odpowiedzia,albo poczuje sie lepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merenour
Bo poczuł się staro. Śmiałam się z niego później jeszcze tydzień, że ton w jakim odpowiedział, że nie córka tylko żona, był zimniejszy od bieguna. Ale mam świadomość, że tak wyglądamy czasami. On poważny mężczyzna, szpakowaty i ja, wyglądająca czasami jak szczyl. Ale mnie to nie przeszkadza. A dlaczego nie miałam tego odebrać jako komplementu? Mam 30 lat, a ludzie pytają co studiuję i proszą mnie o dowód jak kupuje piwo, bo wyglądam młodo. Traktuję to jako komplement, przecież fajnie jest być młodym. Gdyby mi ktoś dodawał lat, to bym się z tym kiepsko czuła. Cieszę się, że młodo wyglądam, dbam o siebie jak mogę, żeby maksymalnie wydłużyć ten czas, kiedy jeszcze nie mam zmarszczek, a studenciaki podrywają mnie jak wychodzę ze znajomymi do baru. Nie czuję się jeszcze poważną matroną i nie chcę, żeby mnie ktoś za taką uważał. W pracy czasami mnie to irytuje, bo zdarzyło mi się usłyszeć - Ty nie jesteś tutaj lekarzem. Ale to promil. Większość uwag sprawia mi przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to prowo każda dziewczyna w wieku 27 lat cieszyła by się młodością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mezczyznami jak z winem;) Wiec Twoj mąż nie potrzebnie poczul sie urazony chociaz. jak ja moge miec kompleks z powodu mlodego wygladu czemu by jakis mezczyzna moglby nie chciec czuc sie staro. Zadna prowo(Do innej osobyb ktora napisala nizej) hehe smiac mi sie chce ze ktos mogl tak pomyslec bo dla mnie to powazny problem,Bardzo chcialabym miec dzieci jednak.. mam ciagle m,ysli ze jak zajde beda gapic sie na mnie ludzie jakbym byla jakas malolata ktora zaszla boze.. jestem pod tym wzgledem przewrazliwiona bardzo. Mialam wiele sytuacji gdzie koledzy meza ocenili mnie po wygladzie mowac ze jestem dzieciak :( to przykre ,moze docenie o na stare lata..... nie wiem. Chcialabym tak jak Ty czuc sie dobrze ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merenour
Wiesz, między mną a mężem jest duża różnica wieku, więc pewnie dlatego źle się z tym poczuł. On lubi podkreślać, że jest ciągle młody, sprawny. Gra w tenisa, w piłkę nożną, biega i ogólnie jest w świetnym stanie, ale to już pan w średnim wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha pan w srednim wieku to gość po 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merenour
O tym właśnie piszę :) Dlatego podziałało mu to na nerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
merenour rozumiem :) a jak czujesz sie w towarzystwie znajomych meza?Ktorzy są strasi od Ciebie (przypuszczam) czujesz sie gorsza czy ze moze hmm jakos Cie ignoruja ? Ze wzgledu na wiek mniejsze doswiadczenie zyciowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merenour
Nie mam z tym problemu. Jestem młodsza, ale mam większe osiągnięcia od niektórych z nich. Nie pozwoliłabym się ignorować, jeśli coś takiego miałoby miejsce, to nie byliby już znajomymi mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×