Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie jest mi szkoda palaczy którzy zdychają na raka płuc

Polecane posty

Gość gość

Mam taki przypadek w rodzinie. Wszyscy go żałują, przejmują się o jak cierpi, że może się wyleczy jeszcze.. taki biedny. A ja mam to w dooopie. Prawda jest taka, że kopcił jak lokomotywa przez ponad pół swojego życia i śmiał się, gdy kto mu mówił, żeby przestał. Czy palacze nie myślą o konsekwencjach swojego palenia kiedy palą??? mózgu nie mają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro juz mowa o raku nie zastanowiło cie nigdy dlaczego jest coraz więcej chorych na raka mózgu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, ze sami sa sobie winny, ale... z drugiej strony pewnie nie mieli na dosc tyle silnej woli i mądrości zeby rzucic palenie. Gdyby tylko mogli pewnie by nie palili, ale jak ktos nie jest na tyle madry zeby pomyslec o swoim zdrowiu, albo na tyle wytrwaly to tak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zastanowiło :) nie wiem co sugerujesz, ale nie ma jednoznacznej przyczyny powstawania raka mózgu, natomiast w przypadku raka płuc jest ona jasna (palenie czynne lub bierne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda, rak płuc nie dotyczy wyłącznie palaczy, chciałbyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:08 Jeżeli nie dotyczy palacza to wtedy mi go szkoda :) poza ty najczęściej dotyczy biernych palaczy, czyli takich biedaków, którzy mimo że sami nie jarali byli tym katowani zwłaszcza w poprzednim wieku, kiedy modne było palenie wszędzie, bierne palenie jest jeszcze gorsze. Takich ludzi mi szkoda podwójnie, ale palacze niech zdychają i to jak najszybciej, żeby powietrza nie marnować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zastanowiło usmiech.gif nie wiem co sugerujesz, ale nie ma jednoznacznej przyczyny powstawania raka mózgu, natomiast w przypadku raka płuc jest ona jasna (palenie czynne lub bierne) TAk? a znasz starego górnika z kopalni uranu? swoją drogą skoro cie nie zastanowiło to moze zastanów sie czy za 100 lat takich ostrzeżeń jak dziś na fajkach nie będzie na każdym telefonie komórkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ich szkoda, chociaz moze przyczynili sie do tego, ale widocznie nie byli na tyle silni zeby rzucic nalog. Ty jestes bez wad Autorko? osobiscie tez uwazam palenie za totalna durnote bo jest to niezdrowe, drogie i niesmaczne, ale to taki glupi wynalazek ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 oesu, nie mówię tu o zawodach, które niosą za sobą ryzyko, to chyba logiczne :/ ktoś ten zawód wykonywać musi. to również zalicza się do "palenia" "biernego". Trzeba być debilem, żeby nawet w poprzednim wieku nie zdawać sobie sprawy, że wdychanie sobie dymu do płuc i rozpylanie tego innym jest szkodliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni sobie pewnie zdaja z tego sprawę, ale w koncu nalog jest silniejszy. Tak jak ludzie otyli zdają sobie sprawę, ze jedząc tyja, a robia to dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:14 nie jestem bez wad, ale stara się przynajmniej nie truć siebie. Palacze najczęściej jeszcze sie śmieją z tych, którzy krytykują ich palenie i "hehe, mnie to nie ruszy" albo "na cos trzeba umrzeć" a jak przychodzi co do czego to do trumny im nieśpieszno :] i jeszcze resztę rodziny zatruwają swoją chorobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci ktorzy tak mowia niestety pewnie nie są na tyle inteligentni zeby rzucic palenie... Niestety taki jest świat, ze wiele ludzi robi glupoty i jest nieidealnych w jakiś sposob. tak juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak byłam mała, a bylo to 20-kilka lat temu, to wszyscy przy mnie palili tzn. tata,, babcia, wujek :O Mam o to do nich zal bo moglo to naprawdę mi zaszkodzic. Niby "dobra rodzina", a taka nierozsadna. Nawet nie wiem, czy przez to wlasnie nie uroslam niska bo mam zaledwie 161 cm wzrostu, a wszyscy w mojej rodzinie są wyzsi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo babcia też usiłowała mnie utuczyć na siłę całe dziecinstwo:O Naszczęście mialam chyba na tyle instyntu samozachwawczego, ze nie chcialam jesc tych wszystkich tlustych rzeczy i ciastek Jakby tak bylo to na bank bylabym gruba przez nią. W ogole w mojej rodzinie nie bylo takiego pojecia jak zdrowe odzywianie sie, dopiero ja sama zaczelam zdrowo jesc jak doroslam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie palacze to zwyczajne tępaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na raka płuc chorują też osoby, które nie paliły czynnie ani biernie. Wdychają smog, bo mają za sąsiadów debili, którzy wrzucają do centralnego wszystko, co da się spalić. Pełno dymu i tak śmierdzi, że aż pies kaszlał. Każda chałupa ma kotłownie, stare szmaty, plastiki, buty, szmaty, wszystko zbierane do palenia w centralnym. Taka mentalność głupiego Polaka, truje powietrze, naraża na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×