Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pekamisercematki

Sąsiadka pobiła moje dziecko !!!!

Polecane posty

Gość Pekamisercematki

Moja 7 letnia córka od 3 tygodni zachowywała sie dziwnie , nie chciala jesc i byla osowiała nie moglam od niej wyciagnac dlaczego W koncu jej rowiesniczka opowiedziala mi ze zostala wyszarpana na klatce schodowej przez sasiadke Pytalam sie corki jak to sie stalo powiedziala ze chciala zaswiecic swiatlo i pomylila pstryczki , gdy sie zorientowala spanikowala i zaczela schodzic w dol Wtedy wybiegla sasiadka w dresach i adidasach , corka twierdzi ze pamieta tylko ze krzyczala i posikala sie ze strachu i ze czula ze jest rzucana jak worek , po wszystkim uciekla do parku bo czula sie winna i byla w szoku Jak mozna tak zrobic? Przeciez mogla przyprowadzic ja do mnie i wyjasnic o co chodzi a nie , przeciez ona do konca zycia to bedzie pamietac , ma siniaki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to jeszcze z takiego powodu że pomyliła pstryczki, masakra... Podaj ja na policję a ja spotkasz inne sąsiadki to opowiadaj im ta sytuacje, jaką patologia z tej baby, niech ma szmata opinie na jaką zasługuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropne. Widać jacy jesteśmy(Polacy) często nabuzowani i sfrustrowani. Jaka na to rada? pytanie do mędrca. W tej konkretnej sytuacji na pewno trzeba jakoś zareagować, nie zostawić sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale prowo i p******************.e głupot! Córkę sąsiadka poszarpała 3 tygodnie temu, a smarkula dalej sinaki ma? Może jej autorka sama wpier.d,ol spuściła i teraz na sąsiadkę zwala, bo się ktoś w szkole zainteresował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierze autorce bo jako dziecko mialam siniaki ktore dlugo sie utrzymywaly i tez mama sie martwila , tylko ja biegalam i sie rozbijalam A taka sasiadke bym zabila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×