Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta lat 60 a dlugie wlosy do samej doopy, to jest cool?

Polecane posty

Gość gość

Do tego gruba berta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to jest szczerze mówiąc obojętne jak wygląda jakaś kobieta po 60 ale jeśli ona sama się dzięki temu lepiej czuje to cool:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się swoimi włosami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włosy po sam tyłek wyglądają dobrze i robią wrażenie u dziewczynek w podstawówce, kiedy są piękne, lśniące, zdrowe, naturalne. Później to już niestety jest mega nieestetyczne. Ale każdy nosi taką fryzurę, jaką chce i skoro dobrze się z tym czuję, to ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak kobieta 20-30 lat i ze stadem bachorów to jest dopiero ochydne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:26 no właśnie tak jest...ta akurat osoba ma mega suche, brzydkie włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krystyna Norowicz ma 82 lata , włosy do tyłka i jest modelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widziałeś/las ja na żywo z bliska? No właśnie. Dramatycznie to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co z tego? Jak chce i lubi mieć takie włosy to niech sobie nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się swoimi włosami, co Cię obchodzi co inni mają na głowie? Ja znam dziewczynę co się ogoliła na zapałkę i mam na to wywalone. Jej czacha, więc niech sobie robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w pracy kobitke po 50tce i dlugie włosy,okropne,suche,napuszone,do tego pociągła twarz aź sie prosi o sciecie na jakiegos boba lub inaczej zeby troche zaokrąglić twarz. Ostatnio widzialam tez babeczke na pewno grubo po 50 tce,super figura,fajnie na sportowo ubrana tylko wlosy ja strasznie szpecily,długa,siwa kita,strasznie tez napuszone,niby siwe w niektórych miejscach pożółkłe,fuj.,opkropnie to wygladało. Zastanawiam sie ze one same tego nie widza,po co im te dlugie kudly,przeciez polowa wygladu ,uroku dodaje fryzura odpowiednio dobrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:13 Cóż, powiem Ci co mówi osoba która opisałam w temacie: "włosy długie trzeba mieć! U nas w rodzinie wszyscy mieli dobrej jakości włosy." Generalnie z rozmow wychodzi ze ons ma wielka zadze by byc wuecznie mloda o cieszyc sue powodzeniem mezczyzn. Twiwrdxi ze za mlodu ti miala branie. Nie umie sie pogodzic ze stsroscia co widac takze po jej ubiorze. Na punkcie kudlow ma obsesje i mysli ze w twn sposob zatrzyma mlodosc. Do tego nie bywa u fryzjera nawet by nadac fryzurze lad. Zapuscila włosy swoim synom jak byli mali, a mnie pytała "o Jezu, sąsiadka widzę podciela włosy! Dlaczego???" - podcielam tylko trochę i i tak mam do połowy pleców a mam 25 lat o lśniące włosy. I wiem ze jaj się staną suche na starość nie będę się wydurniac i choć trochę zetne, np.do ramion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja prababka w życiu nie używała detergentów, włosy myła w nafcie, żółtkach i innych wynalazkach. Miała kruczoczarne długie za tyłek w wieku 90 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dlugie to i u młodej kobiety wyglądają smiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialam piekne,naturalnie kręcone blon,trasznie grube,dbalam wiec loczki wyglały pieknie,co z tego jak wygladalam w nich paskudnie,jak ogladam teraz zdjecia to az sie dziwie ze nikt życzliwy mi nie podpowiedzial zeby je obciachać. W koncu sama mialam ich dosyc,zachcialo mi sie zmiany,napierw rozne odmiany boba,a teraz w koncu króciutkie,różne wersje i kolory i ciagle wygladam inaczej i o niebo lepiej i mlodziej. Wlosy mam super podatne. Myje 5 min,susze 5 min,wetre troche,gumy,jakies pasty,zalezy jaka mam fryzure. Źaluje ze wczesniej nie wpadlam na to sciecie tylko chodowalam te kudły. Kiedys weszlam na rozne stronki z krotkimi fryzurami i tak sie napalilam na krotkie,zaraz fryzjer i super odmiana wyszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to samo moja babcia :D deszczówka, napar z pokrzyw, woda z młodej brzozy, szare mydło ale takie prawdziwe i też jak umierała w wieku 85 lat to miała włosy do pasa kruczo czarne. Dzisiaj wszyscy sie myja w chemii loreala i innych syfach, a smarkule ledwie ponad stołek urosną to już farbowania, odbarwiania, trwałe, obowiązkowo suszara, lokówa lub prostownica codziennie i jak te włosy potem mają być ładne w wieku 30 lat? Ja mam swoje rude i nigdy nie farbowałam, nigdy nie zrobiłam trwałej, a suszarki zaczęłam używać w wieku 25 lat i to też nie przy każdym myciu, latem to wcale! i mam włosy jakbym wyszła od fryzjera. Wystarczy im dobre cięcie, organiczny szampon i olej kokosowy przed każdym myciem. Ciągle mnie nawet obce kobiety zaczepiaja pytaja co to za kolor, co to za fryzjer mi taką trwałą zrobił hahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, chyba masz ból d**y, ze ktoś nie nie pasuje w twój obraz starszej pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani na młodej ani na starej, stanowczo za długie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×