Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

BRAT nie przyszedl na przyjecie z okazji chrztu.byl tylko w kosciele.

Polecane posty

Gość gość

moj brat byl zaproszony jak wszyscy na obiad do restauracji z okazji chrztu maleńkiej,ale olal nas i przyszedl tylko do kosciola na msze i chrzest,potem pojechal z zoną do domu. czy wg was to nie jest skandaliczne zachowanie czlonka najblizszej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem wierzaca, ale cos mi sie wydaje, ze skandaliczne to by bylo gdyby nie przyszedl do kosciala, tylko na do restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzien przed chrzcinami tllumaczyl sie ,zebym nie rezerwowala dla niego obiadu i nie klopocila sie ,bo on nie przyjdzie z zoną po mszy dal tylko prezent i tyle go widzielismy Moja tesciowa jest zbulwersowana i ciagle mi wypomina jakiego mam brata nieokrzesanego. Reszta rodziny jakos potrafila sie stawić na obiad i uszanowac ten wazny dzień małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o co ci chodzi? Na waznym wydarzeniu byl, bo wazne wydarzenie to chrzest w kosciela a nie zarcie po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tłumaczył dlaczego? Skoro uprzedził... to nie ma problemu. Wiem ze przykro, widocznie miał powod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś po wypowiedziach autorki, chyba nawet wiem jaki :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i cóż, moja siostra najpierw odmówiła bycia chrzestną, a teraz na zaproszenie odpisała że ma już zaplanowany weekend ze znajomymi. Więcej zaproszeń jakichkolwiek odemnie nie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz sie powieś z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanow sie moze nad soba... dlaczego twoje rodzenstwo nie chce spedzac czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieokrzesany ? to tesciowa jest niekrzesana . zachował sie normalnie . poinformowal z wyprzedzeniem . przyszedl do kosciola . A ty zamiast zapytac brata dlaczego tak postapił to słuchasz tesciowej i szukasz odp na forum > porozmawiaj z nim w cztery oczy , moze ma problem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat nie jest wierzący, jest wręcz bardzo antyklerykalny. Do kościoła przyszedł, na przyjęcie nie chciał, ale go przekonałam. Zrobił mi wielką łaskę. Nie mamy ze sobą wielkiego kontaktu. Jesteśmy rodzeństwem, ale bardzo się różnimy. Lepszy kontakt mam z bratową. Może dziwne, ale tak jest i już się z tym pogodziłąm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat wrocil do domu bo jego zona bardzo sie czula bo jest w ciazy, ale mogl przeciez wrocic do nas, albo ona mogla spokojnie wysiedziec w tej restauracji a nie robic sceny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG mógł wrócic ale nie wrócił ..... kurcze . Zalozył nowa rodzine własnie ze swoja zoną i to teraz oni sa najwazniejsi . Był w kosciele , dał prezent , pamieta o was . Ciagle ci zle i niedobrze !!! Tym bardziej ze żona w ciązy i zle sie czuła !!! kurcze ile ty masz lat 15? 16 ? z nie rozumiesz takich spraw ? i ta tesciowa OMG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie sceny robili ? ze podziekowali za impreze z wyprzedzeniem ? to jakis przymus ? a moze zdrowie i zycie dziecka niewazne tylko impreza najwazniejsza ... łóóóó matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ona tak na niego dziala, jak tam mozna sie zachowywac, jezeli tak zle sie czula to co robila w kosciele? Przyszla specjalnie zrobic scene ze potem nie pojda na obiad. A oczywiscie brata za soba musiala przyciagnac nie bylo innego wyjscia uwazam ze zrobila bardzo nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zajmij sie dzieckiem i obiadem a nie głupoty na forum wypisujesz . zrobiła to zrobiła . moze zle sie czuła moze nie . nie nam oceniac a niech działa bratowa na brata jak chce ma rozum i zrobił bardzo dobrze . zajmij sie czyms pozytywnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś normalna?? Przyszli do kościoła, dali prezent, brat cię uprzedził,że nie będzie ich na obiedzie...czego więcej chcesz? Jeśli jego żona faktycznie źle się czuła w ciąży,to i tak z jej strony było dużą grzecznością,że przyszła do kościoła. O co ci właściwie chodzi? Jesteś kompletnie walnięta,sorry. Możesz sobie podać rękę z teściową, widocznie takie same charaktery się przyciągają. Wspołczuję twojemu bratu,że ma taką siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
Jeżeli uprzedził Was, że na przyjęciu nie będzie, to o co się wściekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie ze ona zrobila to specjalnie! Jakos w kosciele zle sie nie czula dobiero jak wyszla i mielismy jechac do restauracji to od razu zle bo ona nie moze, musi sie polozyc i nagle blada i brata ciagnie prosi aby jechali. Tesciowa byla wsciekla ze ona zrobila taka scene pod kosciole przy wszystkich znajomych. Bieglam za bratem i mowilam ze niech ona pojedzie taksowa do domu ale nie on mowi ze musi z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia sikso czego ty tego swojego dzieciaka nauczysz? braku szacunku do cudzych decyzji? uprzedził cie zebys ich nie brała pod uwage w knajpie, na ceremonie przyszedł - moim zdaniem zachował sie w porządku a ty robisz z tego wielki problem no i nieokrzesana to jest raczej twoja tesciowa, on zrobił to tak jak robią cywilizowani ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś była z nim porozmawiać gdy napisał Ci go że go nie będzie. To był czas by porozmawiać jak rodzeństwo i dokładnie się dowiedzieć, poprosić o zmianę decyzji, a nie liczyć niewiadomo na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja też uważam, że zachował się niedowiednio, powinien przyjść na chrzest , nawet sam. Jednak bieganie za bratem i błaganie żeby przyszedł na poczęstunek to już przesada. Nie chciał to nie poszedł na obiad. Dobrze, że uprzedził- po czym zresztą można wnioskować, że bratowa wcale źle się nie poczuła tylko wcześniej już nie chcieli tam iść. Zapamiętaj po tej sytuacji, że brat ma teraz swoją rodzinę i to ona jest na pierwszym miejscu. U mnie w rodzinie każdy sobie rzepkę skrobie, nie jest to miłe ale można się przyzwyczaić. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez on przeciez przyszedl na chrzest ! nie wył tylko na rodzinnej nasiadówce po ceremonii o czym uprzedził od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Uważam, że powinien przyjść i na chrzest , i na posiadówkę. Jeśli jednak uznał, że nie przyjdzie na posiadówkę , do tego uprzedził o tym siostrę to latanie za nim jest delikatnie mówiąc żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A żona miała sama w domu zostać skoro sie zle czuła? Powinnaś jeszcze im obiad zawieźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego oan przyszla w takim razie do kosciola? To brat jest mi blizsza rodzina a ona robi wszystko aby go zabrac mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prowo. Wygląda, że znowu autorka sekretarki znalazła nowy temat a wy odpisujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie masz na co narzekac. Wyobraz sobie ze moj brat nie byl nawet na moim slubie bo stwierdzil ze na ostatnia chwile przymierxyl garnitur i ma za maly a kasy nir ma na nowy. W ogole sie nie pojawil. Na komunii wlasnej corki tez nir byl bo jest z bratowa w separacji i on nir bedzie siedział z jej rodzina. Wiec nie masz na co narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale on przyszedl tylko do kosciola olal nas zupelnie z bratowa na obiedzie pokazal co mysli o nas, potem moja tesciowa zazadala numeru do niego aby mu powiedziec co uwaza o tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No ale on przyszedl tylko do kosciola olal nas zupelnie z bratowa na obiedzie pokazal co mysli o nas, potem moja tesciowa zazadala numeru do niego aby mu powiedziec co uwaza o tym wszystkim xxxx głowka ci nawaliła ? tesciowej też ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×