Każdy obywatel Ukrainy będzie poddany kontroli

Właściciel sklepu tłumaczy, że tabliczka powstała po tym, jak obywatel Ukrainy ukradł mu dwie torby z produktami dostępnymi w sklepie. Twierdzi przy tym z całą stanowczością, że Ukraińcy są problemem w jego sklepie i w całym Barlinku. Podkreśla, że przypadki kradzieży wśród Polaków są rzadsze. - Raz na miesiąc zdarzy się, że Polak coś ukradnie. Z Ukraińcami takie historie zdarzają się nawet cztery razy w tygodniu. Musiałem zatrudnić dwóch dodatkowych ochroniarzy - mówi Wirtualnej Polsce. https://finanse.wp.pl/skandaliczna-tabliczka-w-sklepie-w-barlinku-kazdy-obywatel-ukrainy-bedzie-poddany-kontroli-6171321000953473a

To nie jest ksenofobia ale wiedza. W Barlinku, jak w wielu miejscowościach na zachodzie Polski, żyje wielu potomków "podmiotów" akcji Wisła. Ludzie dokładnie wiedzą, czego można spodziewać się po ich rodakach i reagują adekwatnie.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. czyli mało że pedały to jeszcze konfidenci , a gdzie monitoring zachowań antykatolickich? heterofobicznych i normalnofobicznych?

Nie dość, że okradany człowiek musi radzić sobie sam (bo tzw "państwo" skasuje od sprawcy mandat i puszcza go wolno, a poszkodowany zostaje z niczym) to w tym durnym kraju jeszcze go ścigają...