Dlaczego w rodzinie miło jest tylko od święta. Na co dzień wszyscy sa obojętni

Z niektórymi kuzynami widuję się raz na 10 lat, niektórzy nawet nie interesują się co u mnie słychać czy skończyłem szkołe czy mam prace. Czemu tak jest? Z częścią utrzymujemy kontakt, ale to tylko raz do roku na święta, poza tym wszyscy są obojętni i żyją swoim życiem

NORMA!!!! ludzi tylko utrzymują kontakt jesli coś potrzebują,są interesowni.Zadzwoniliby do ciebie gdybyś coś mógł im dać,pomóc,załatwić i tez tylko to i na tym koniec.

Nie masz rodzeństwa?

Myślisz że każde rodzeństwo jest ok,wystarczy że założą rodzinę i dojdzie jakaś menda która skłoci rodzeństwo,tak dla zasady

a czy ty sam zabiegasz o częstszy kontakt z nimi wypytujesz itd? Tak ogólnie to dosyć normalne i częste że rodziny mieszkające daleko od siebie nie są sobą szczególnie zainteresowane, ludzi często bardziej ciekawi życie sąsiadki czy to co robią dzieci znajomej z pracy niż kuzyn mieszkający daleko.

gość dziś Co znaczy daleko? mozna mieszkać na tym samym osiedlu i nie widywać się miesiącami a nawet latami.Co znaczy zabiegać?obie strony muszą chcieć,a nie zabiegać i się narzucać by ktoś raczył cię zauważyć.Prymitywne myślenie.

Normalka

gość dziś A na czym polega "obustronne chcenie"? Masz żal że oni nie interesują się twoim życiem ale jak ktoś sugeruje żebyś to ty zainteresował się ich życiem uważasz za narzucanie. Może oni myślą identycznie i o nic nie pytają bo nie chcą się narzucać:P

dziś Gdybyś umiała myśleć to byś nie zadawała głupich pytań.Jesli ktoś widuje się od święta np.Wigilia bo tak wypada to raczej nie należy się z kimś takim spotykać,nawet w Wigilię. Dzisiejsi ludzie tylko potrafią oczekiwać,zadzwonisz raz,zapytasz o zdrowie to rzadko się zdarza że kiedyś oddzwonią i pozdrowią.Czekają na kolejny telefon często z pretensją w głosie i pytaniem a czemu nie dzwonisz,gniewasz się? a przecież telefony dzwonią w obie strony.