Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdesperowana46774

Krwawienie po nacięciu krocza

Polecane posty

Gość Zdesperowana46774

Witam, jestem 6 dni po porodzie i nacięciu krocza mam szwy rozpuszczalne i chyba 4 szwy te zwykłe. Szukałam różnych informacji na forach na temat mojej przypadłości i niestety nic nie znalazłam przez co zaczynam się martwić.. otóż 2 dni po wyjściu ze szpitala dostałam biegunki ale nie było tak źle na kibelku poza tym że miałam wrażenie jakby mnie coś rozrywało tam w środku i jak wstawałam to zobaczyłam krew. Za każdym razem kiedy mam tylko chwilę lub po wyjściu z toalety podmywam się Tamtum Rosa i czasem smarujem bepantenolem dzieki ktoremu nie ciagna mnie te szwy normalne no i wietrze ranę. Teraz prawie za każdym razem kiedy idę do ubikacji leci mi krew przez co po prostu boje się wysikać dzisiaj próbowałam zrobić kupę i skończyło się tym że krew poleciała a mnie zrobiło się po prostu słabo. Często odczuwam ciągnięcie jednego ze szwów czy to on może powodować tworzenie na nowo się rany? Bo wczoraj nie krwawiłam i nawet czułam sie trovhę lepiej ale dzisiaj jest spowrotem to samo. Błagam o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, połóg trwa przeciez 6 tygodni i o ile w kolejnych dniach po porodzie, krwawienie oczyszczające zaczyna malec, to pierwsze dni to jak taki spory okres, wiec moze to odchody popologowe? A jesli masz watpliwości, ze szwy puściły to lepiej zadzwoń do lekarza swojegoc, a na badaniu w szpitalu nic lekarz nie mówił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd leci Ci krew? Z o***tu, z pochwy? Przecież po porodzie kilka tygodni leci krew z pochwy, to są odchody połogowe. Nie wiedziałaś o tym, czy to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana46774
Ja wiem, że w czasie połogu leci krew i jeśli tylko nie chodze do ubikacji to tej krwi jest tyle że spokojnie wkładki higieniczne mi wystarczają problem natomiast pojawia się kiedy ide np siku po czym wstaje a w kibelku jest mnóstwo krwi i wątpie żeby to była krew z połogo ponieważ jest jasnoczerwona (widać że taka świeża). Czy to jest normalne? Dodam, że po delikatnym podtarciu się a raczej osuszeniu krew się już nie pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana46774
Niestety nie mam możliwości zadzwonienia do swojego lekarza, ponieważ chodziłam na kase chorych a nie prywatnie. Mam wizyte dopiero w poniedziałek na ściągnięcie szwów ale cieżko to widzę do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedy mam okres to najwięcej krwi leci mi przy załatwianiu się. Może u Ciebie jest tak samo w połogu. Ja w połogu sporo krwawiłam i długo korzystałam z podkładów poporodowych, z wkładek dopiero po kilku tygodniach, może to naprawdę jest krew z połogu, tym bardziej że pomiędzy wizytami w toalecie mało krwawisz. Przecież musisz się oczyścić po porodzie. Ale lekarzem nie jestem, musisz mu wszystko powiedzieć w poniedziałek. Ja też czułam ciągnięcie szwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poniedziałek pojutrze, czy kolejny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jezu, a nie możesz wziąć lusterka, zdjąć gaci, położyć się na plecach, rozchylić nogi i po prostu obejrzeć co się tam dzieje ?!! :O Taki to problem zamiast zgadywać skąd ta krew i czy krocze się goi czy nie, geniuszu ??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A szwy w środku czy na zewnątrz? Też jestem w połogu 12 dzień i krew w toalecie po siusianiu to odchody połogowe przynajmniej u mnie. Jeśli na zewnątrz te szwy to obejrzyj ranę czy nic się tam nie dzieje. I czytałam gdzieś że aż tak często nie można tantum rosa bo coś tam ale nie pamiętam. Przez pierwsze parę dni gdzie rana była świeża myłam się samą wodą bo bałam się podrażniać ranę płynami a teraz używam mydła antybakteryjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od początku podmywalam sie płynem do higieny. A tantum rosa Do irygacji ponoć szkodliwy i sprzyja powstawaniu infekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli by to była krew z rany było by jej tylko trochę i po przyłożeniu papieru by była na papierze raczej by się nie lała aż do toalety. Z połogu raz mam taką czerwoną raz brązową raz jasną. Swoją drogą skąpe masz te odchody skoro tylko wkładki wystarczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana46774
W ten poniedziałek ale boje się co dalej jak się tak bedzie działo chociaż jak tak piszecie że mam mało tych odchodów połogowych to może rzeczywiście to one wypływają tylko mi akurat najwięcej na kibelku.. jasne że się oglądałam i rana na zewnątrz już jest praktycznie zrośnięta i nawet jak się dotknę wacikiem to nie boli tylko jeden szew ten najbliżej pochwy mnie ciągnie i właśnie przez to nie wiem czy to jego wina czy właśnie z połogu ta krew. Czyli to normalne że krew z połogu na tym etapie może być taka jasna? Bo np na wkładce to mam taką bardziej brązową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez paniki..mi odchody poporodowe leciały w różnym natężeniu, ale 6 dni po porodzie to musiałam mieć podpaske. Raz leciało więcej, raz mniej. No i z tyłka też przy zalatwianiu, bo pękł mi hemoroid, który wyszedł m i po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz a czemu Ci pomieszali szwy rozpuszczalne ze stałymi ?! Gdzie ty rodziłaś ? Jeżeli to sie nasili nie wachaj sie iidż do lekarza zwł gdy pojawi się gorączka .A na marginesie - polskie konowały ,na zachodzie nk stosowane jest jako ostateczność i jakoś położne i lekarze potrafią 75% porodów sn odebrać bez rżnięcia kobiety i póżniejszych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana46774
Z tego jak pytałam podczas szycia to mam zszytą pochwe, krocze i skóre jak się pytałam czy pękłam to powiedział lekarz że nie ale ja to mu w nic nie wierze bo już mi naściemniał że nie mam wód płodowych (a miałam ich mnóstwo) albo że mam termin porodu źle obliczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja nie czułam pojedynczego szwu ale mnie rypala (przepraszam za określenie) całą cipka, opuchnieta, bolało jak cholera,w dodatku coś w miednicy się zrobiło w efekcie chodziłam zgieta w pół do 3miesiaca po porodzie, położna na wizycie zaglądając zapytała kto zszywal kobieta czy mężczyzna to sobie wyobraź... Szwy w pewnym momencie sama znajdowałam na wkladkach. Źle mnie oczyścili. Mam traume,jeżeli kiedykolwiek zdecyduje się na 2 dziecko to będę rodzic w prywatnym szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana46774
Łoo jej maskra jakaś ale dziewczyny mam dobrą i złą wiadomość okazało się że utknął mi skrzep i dlatego tak mało krwawiłam i widocznie jak sikałam to przez ciśnienie mi ta krew leciała. Teraz skrzep wyleciał krwi jest troche więcej ale i tak nie dużo. A ten szew na zewnątrz jednak mi puścił albo raczej źle złapał skóre bo mam obok niego taką dziurkę i to ona mnie tak rwie i boli ale jutro pójdę do lekarza więc jak mi go wyjmię to się zrośnie do końca to już będzie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wlaśnie dziwne że tak mało krwawilaś, no ale masz już wyjaśnienie. Naprawdę nie czytałaś wcześniej o tym jak wygląda połóg? To jest kwrwawienie długie i obfite, czasem 2-3 tygodnie, czasem 6-7, na początku właśnie taka żywa krew- jest rana po łożysku, na wkładce możliwe że masz brązową bo po prostu ciemnieje pod wpływem powietrza. Dopiero po dłuższym czasie taka ciemna krew, na koniec taka bardziej żółtawa wydzielina, po kilku dniach spokoju może jeszcze wrócić jasnoczerwone lekkie krwawienie albo plamienie. A nasila się przy próbie wypróżnienia bo po prostu pracujesz wtedy mięśniami kegla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×