Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana testem ciążowym

Dostałam pracę i odrazu ciąża! Co teraz? Ktoś tak miał? Boję się!

Polecane posty

Gość Załamana testem ciążowym

Pracowałam 3lata w korporacji, potem miałam 3mce przerwy, bo nic nie mogłam znaleźć i właśnie znalazłam. Pracuje dopieto 2dni, a dziś zrobiłam test i jestem w ciąży! Będę posadzona pewnie o to, że wiedziałam o ciąży przed zatrudnieniem, a na prawdę tak nie było!! Co mam teraz robić? Boję die zostać bez tego dochodu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było się nie starać gdy szukalas pracy. Takie czasy,że ja jako pracodawca bym pomyślała,że zatailas! No chyba,że byłby to 5tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to pewnie jest 4-5tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana testem ciążowym
Dokładnie około 5, max 6tc Nie wiem co dalej? Mam się zwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wytłumacz. Co innego gdyby to był 3-4miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana testem ciążowym
Jak wytłumaczyć? Na pewno nie przedłużą mi umowy, a mam umowę na miesiąc - próbną i potem mam niby dostać umowę o pracę na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nic nie mów przez najbliższy miesiąc, a jak nie będą chcieli Ci przedłużyć to przedstawiasz kwitek, że jesteś w ciąży i zdaje się, że wówczas już muszą Cię zatrudnić. Tak trzeba sobie radzić z prywaciuchami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 12 tc nie jesteś chroniona Zreszta to pewnie praca biurowa wiec możesz normalnie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo na tym nie "zajedziesz" to,że ktoś jest swinia(nie wrzucaj wszystkich do 1 wora) to nie znaczy że Ty też musisz być swinia. Skoro wiesz ze Ci nie przedłuża to od Ciebie zależy jak postapisz MORALNOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszukalas pracodawce. Zatailas ciaze. Zwolnia Cie, ale za to 500 + dostaniesz. Już mysl o kolejnym dziecku ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak jej przedłużą to wtedy możesz uderzać z kwitkiem, że jesteś w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana testem ciążowym
Mam gdzieś moralność w tym momencie. Nic nie zatailam, bo badania do tej pracy robiłam juz 2tyg temu. Wtedy było jeszcze 2tyg do okresu. Tak die akurat złożyło. Mam teraz żyć z moralności? Zwolnić się? Zrezygnować z pieniędzy, bo moralność? No kurde dziewczyny przestańcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było się zabezpieczać, a nie teraz rozpaczać na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie? To po co pytasz gł/upio?? Ja bym Cie wypi/er..a napewno po roku czasu w świadectwie pracy wspomniała o Twoim podejściu do pracy. Bo Ty chcesz od razu iść na L4. Cwaniara no ale widać też tak można żyć i spokojnie spać :-) nie.jestem święta ale kieruje się zasadą NIE ROB. Nikomu co tobie niemiłe. Ja bym powiedziała otwarcie, jeżeli stan by pozwalał pracowała bym do 7-8 miesiąca ale ty masz z góry przeświadczenie że L4 i boisz się czy się nie wyda ale podpiszesz umowę (ta po okresie próbnym) wiedząc o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak to co? Pracuj, o ciązy nie mów póki co bo różnie to bywa. Poza tym jesli nie planujesz od razu chorobowego spokojnie możesz popracować jeszcze i wtedy dostaniesz umowę na rok. A wówczas to macierzyński dostaniesz a co dalej to się okaże.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ty pierwsza nie ostatnia :) po 3 latach doświadczenia w zawodzie chyba nie popełnisz takiego błędu, żeby wywalili cie po próbnej. Jakby chcieli cię wywalić, to pokażesz zaświadczenie o ciąży i wtedy masz do dnia porodu umowę. Jak dostaniesz te umowę na rok, to nie przyznawaj sie od razu do ciąży i pracuj tyle miesięcy ile dasz radę, bo dzięki takiej pracy masz szanse, ze zachowasz etat po macierzyńskim. Tyle że jak będzie brzuch widać, to uodpornij się na plotki że specjalnie przyszłaś w ciąży do pracy. Jakby ci ktoś to zarzucił formalnie (np.kierownik na rozmowie) to miej ze soba zaświadczenie o ciąży najlepiej z określeniem wieku co do dnia i tłumacz się, ze ciąża była na tyle młoda podczas podejmowania pracy, ze nie mogłaś o niej wiedzieć. Powinno być ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukac pracy,byc przez kilka mcy bez dochodu a zrobic sobie dzieciaka. A wy do niej o moralnosci. Ona moralnosc ma w du....,a raczej w c*****.e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamana testem ciążowym dziś Mam gdzieś moralność w tym momencie. Nic nie zatailam, bo badania do tej pracy robiłam juz 2tyg temu. Wtedy było jeszcze 2tyg do okresu. Tak die akurat złożyło. Mam teraz żyć z moralności? Zwolnić się? Zrezygnować z pieniędzy, bo moralność? No kurde dziewczyny przestańcie smutas.gif xxx W życiu nie rób tego. Zorientuj się jak wygląda sytuacja, czy wspomnianą umowę przedłużą Ci na rok - jeśli tak to lojalnie informujesz kierownika/dyrektora/szefa, że jesteś w ciąży (powyżej 12 tc) i niech Ci zapewnią komfort pracy, inaczej idziesz na L4. Nic się nie stresuj tym co Ci tu wmawiają jakieś sztuczne poczucie winy, prywaciarz i tak osiąga zyski a takie przypadki jak Twój powinny być wkalkulowane w ryzyko prowadzenia biznesu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana testem ciążowym
Nie planuję l4! Absolutnie nie Chce pracować jak długo, ale nie dłużej niż do 7go, 8go miesiąca ciąży. To praca w urzędzie więc lekka fizycznie. Zastanawiam się tylko jak to będzie odebrane gdy w końcu o tym powiem, a powiem dopiero jak zacznie być widać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa nie doczytałam, że masz próbną na miesiąc a nie na 3. :( więc tym bardziej nie przyznawaj się do ciąży jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamana testem ciążowym dziś Nie planuję l4! Absolutnie nie Chce pracować jak długo, ale nie dłużej niż do 7go, 8go miesiąca ciąży. To praca w urzędzie więc lekka fizycznie. Zastanawiam się tylko jak to będzie odebrane gdy w końcu o tym powiem, a powiem dopiero jak zacznie być widać smutas.gif xxx Łeee to co się przejmujesz, na 100% przedłużą. A jak okaże się stresująca to ze względu na zdrowie dziecka idź na L4. Jak będą kombinować nagłośnij sprawę w mediach, przy aktualnej polityce prorodzinnej rządu sprawa na pewno nie obędzie się bez echa. Powodzenia i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana testem ciążowym
Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podjęłaś pracę w dobrej wierze, nie zrobiłaś nic złego. Ale... jeśli zataisz to w momencie jak dojdzie do przedłużania umowy, z pełną świadomością że ma to znaczenie dla pracodawcy, to owszem, będziesz świnią i tyle. Taką przez którą właśnie kobiety w ciąży mają tak fatalną opinię. Zaszłam w ciążę nie mając zatrudnienia, tzn. jedną pracę właśnie kończyłam, i część rodziny też mnie namawiała żeby poszukać "czegokolwiek", pracy w dużej firmie która przez moje l4 nie upadnie, iść na zwolnienie i mieć to w nosie. Nie mogłabym sobie patrzeć w oczy po czymś takim. Zasiłek macierzyński należy się teraz każdemu, a w ciąży ile się dobrze czułam, tyle dorabiałam dorywczo. Skoro masz zamiar uczciwie pracować, to równie uczciwie pogadaj z pracodawcą, może jest jakaś forma zatrudnienia przy której nie będzie zmuszony do utrzymywania cię za wszelką cenę bez względu na to jak i ile będziesz pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóż się przejmujesz co powiedzą! Co sobie pomyślą to ich sprawa. Myslisz że ci medal dadza jak się przyznasz albo zwolnisz bo w ciąży jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, skoro praca w urzędzie, to czego sie boisz??? Oni tam przestrzegają przepisów prawa pracy. Tym bardziej powiedz o ciąży dopiero jak będzie widoczna, popracuj ile sie da i idź bez wyrzutu sumienia na macierzyński. Jakbyś pracowała u jakiego Janusza to byśmy mogły ci radzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuj póki dasz radę , żeby tylko nic się nie działo żebyś na zwolnienie musiała iść przez 1 miesiąc powinno być oki , różnie jest w życiu ja np. myślałam że będę mogła normalnie pracować w ciąży , 1 poroniłam w 8tygodniu, teraz jestem w 2 i od poczatku bolał mnie mocno brzuch niby lekka praca siedząca w biurze ale nie mogłam wytrzymać 8godzin na krzesle siedzieć ,brałam kilka tabletek no-spy dziennie żeby wytrzymać nikomu nie mówiłam w pracy że tak mnie boli żeby nie robić z siebie ofiary , jak poszłam do lekarza w 8tygodniu to dal zwolnienie bo albo dziecko albo praca nic nie było do gadania. Jak będziesz się dobrze czuć nic nie mów pracodawcy o ciazy gorzej jak na zwolnienie trzeba będzie iść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ 11:02 Twoje ówczesne postępowanie to totalny idiotyzm takie męczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz pracę państwową, to może jednak lepiej pokazać pracodawcy zaświadczenie o ciąży po tej umowie próbnej. Co ważne, podkreślaj, ze na dzień podpisywania próbnej nie można było wykryć ciąży oraz że będziesz pracować jak długo będziesz mogła. Urząd z taką wiedzą powinien ci i tak przedłużyć umowę, bo (przynajmniej oficjalnie) pracodawca nie może dyskryminować kobiet w ciąży, a budżetówka raczej słynie z przestrzegania praw pracowniczych. Jakby ci odmówili nowej umowy tylko z powodu ciąży, to masz pewną wygraną w sądzie pracy. Powyższe się raczej nie tyczy prywaciarza, bo on by ci nie przedłużył umowy ale znalazłby inny pretekst i nie udowodniłabyś, że to o twoją ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×