Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Syn i panna z dzieckiem?

Polecane posty

Gość gość

Jak byście zareagowały/zareagiwali jakby Wasz 29cio letni syn przyprowadził do domu i przedstawił swoją dziewczynę, ta dziewczyna ma jednak dziecko 1,5 roczne dziecko z innym mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam, że chodzi tu o jakiegoś 18 latka, a tu chodzi o dorosłego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosły czy nie, nie zawsze oznacza że wie co robi i że zdaje sobie sprawę z konsekwencji. Jakoś nie potrafię tego zaakceptować i wydaje mi się że mój syn nie do końca wie co robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest dziecko winne? gdyby była sama to nie byłoby problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisałam że dziecko jest czemuś winne, tylko że nie podoba mi się że mój syn spotyka się z panna z dzieckiem. Dodatkowo pomaga jej w opiece nad dzieckiem i poniekąd zaczyna traktować jak kogoś dla niego ważnego. A to dziecko już ma ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie może mieć "ojczyma"? w czym problem jeśli nie w dziecku? tylko o nie się czepiasz. Boli Cię, że Twój syn może pokochać kobietę po przejściach czy wymarzyłaś sobie dla niego inną/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam bym swojemu synowi odradzała związek z panną po przejsciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak poza tym, to chyba powinnaś raczej się cieszyć, że Twój syn potrafi być odpowiedzialny i troskliwy. Jeśli pokochał ją to pokochał też i jej dziecko, nie rozumiem w czym masz problem? To nie Twoje życie tylko jego, jego wybór i nie Twoja sprawa. Jeśli jest szczęśliwy to moim zdaniem Ty jako matka powinnaś cieszyć się z jego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odradzać to możecie kredyt na milion. To nie wy wybieracie kogo ma kochać wasze dziecko, nie chciałabym być Waszą synową. Współczuję dziewczynie syna autorki... nie będzie miała lekko. (nie, nie jestem panną z dzieckiem, ale mam syna i nie wyobrażam sobie tak włazić z buciorami w jego życie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie pytanie, czy Twój syn nigdy przed tą znajomością nie spotykał się z kobietą? Bo jeśli tak, to czym różni się od tej dziewczyny? Jedyna różnica jest taka, że On nie będzie w ciąży i nie urodzi dziecka. Wiem że to nie jest jego dziecko, ale z tego co piszesz, jest na tyle odpowiedzialny i kocha tą kobietę, że chcę stworzyć z nią rodzinę. Nikt nie zagwarantuje że to się uda, ale czy gdyby związał się z bezdzietną panną, a korzystająca z życia, byłby to lepszy związek? Ważne w tym przypadku jest to, jaka jest ta kobieta w stosunku do syna, czy jego pozycja w tym związku jest równoważna z pozycją dziecka i wreszcie czy wpływ na wychowanie tego dziecka będzie należał tylko do matki, czy będzie ustalany pomiędzy sobą. Wiem, że Pani jako matce marzy się na żonę kobieta o niepiszlakowanej opinii, zaradna, dobra i piękna, ale to syn będzie żył z daną kobietą i on musi widzieć szansę na prawidłowo rozwijający się związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś desperat z twego syna żeby brać już najgorszy sort czyli pannę z dzieckiem i wychowywać nie swoje dziecko. Wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz samotne panny z dzieckiem będą pisać że primo sort haha :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak nie umiem się pogodzić z tym, że syn wybrał akurat taką kobietę, z przeszłością. Jest to przystojny, wykształcony, dobrze zarabiający mężczyzna. Wkoło niego zawsze kręciło się wiele dziewczyn, mógłby w nich przebierać a on akurat musiał wybrać taką z dzieckiem. Tak, wymarzylam sobie inną kobietę dla niego. Nie taką która ma dziecko i ciągły kontakt z jego ojcem. Dla mnie to nie do pomyślenia że moj syn pcha się w taka relacje. Chce wychowywac cudze dziecko. To dziecko nigdy nie będzie jego. Tylko jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo cichodajka jest lepsza kandydatka. Marna prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze , ze dziecko kontakt ma z ojcem. Rozumiem , ze w takim razie ten idiota Twoj syn nie bedzie mogl go adoptowac? Pelno na kafe durniow, ktorzy przysposobili nie swoje dziecko, zwiazek sie rozpadl , a oni zostali z alimentami !!! Bo przeciez bekart niczemu nie jest winien! Moze sie opamieta, dzisiaj zwiazki szybko sie rozpadaja , nawet malzenstwa bez balastru, a co dopiero z balastrem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 32 lata, ale wartosci mam ,, przestarzale" i odradzam kazdemu zwiazek z partnerem z dzieckiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że to tylko i wyłącznie decyzja Twojego syna z kim będzie. A Ty jeśli tego nie zaakceptujesz, to może się to obrócić przeciwko Tobie. Jeśli ją kocha nie będzie się liczył z Twoim zdaniem, zniechęcisz go tylko do siebie. Jest dorosły i decyzje podejmuje sam, czy Tobie się to podoba czy nie. To jego życie, niczego mu nie zabronisz. Radziłabym go wspierać w jego wyborach, a może z czasem Pani przekona się do nich. Wszystko na początku jest trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też odradzam. byłem z panną po przejściach i mi wystarczy. NIGDY W ŻYCIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda matka idealizuje swoje dziecko i to normalne. A prawda jest taka, ze synek pewnie nie jest zadnym osmym cudem swiata i moze powinna sie cieszyc, ze w ogole jakas go chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młoda kobieta z dzieckiem to człowiek z drugiej i trzeciej łapanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boisz się, że twój syn może być bardziej zainteresowany dzieckiem, niż matką? Wiesz, co kręci twojego syna? Nie? No to w czym problem. Może on potrzebuje właśnie takiej kobiety, już z dzieckiem. Może ona ma mieszkanie, a on chciałby się wreszcie od ciebie wyprowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poczułbym wstyd ze żadna nirmalna mnie nie chciała i musiałem brać co zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn nie mieszka ze mną, ma swoje mieszkanie, na kredyt bo na kredyt ale ma. Zazwyczaj nie wtrącam się w jego życie, ale nie umiem zaakceptować jego wybranki i nie umiem patrzeć na to jak on bawi się czy karmi nie swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie wstyd ja chuj :-( takie tylko do roochania biore ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×