Mój chłopak ma problem z wytryskami

Nie wiem jak to powiedzieć. Ja i mój partner nie uprawiamy jeszcze seksu. On często nawet jak nic nie robimy to się podnieca i ma wzwód cały czas bez ustanku. Potem strasznie narzeka, że boli go w okolicach jąder. Nawet się nie całujemy. Nic. I później jak w końcu ulżymy mu oboje (zwyczajne walenie konia) to potem mu ulży na chwilę i później jest jeszcze gorzej. Coś mu jest? Powinniśmy się martwić?

ciapki tak mają

Pytam poważnie

Młodzież tak ma. Jak będzie starszy "wyrośnie" z tego

ma coś takiego, co amerykanie nazywają "blue balls" - niebieskie jaja. Działa to tak, że kiedy jest bardzo podniecony ale nie dochodzi do rozładowania krew żylna zalega w powrózkach nasiennych i powoduje to ból. Skoro już rozładowujesz go poprzez pieszczoty ręką staraj się nie czekać zbyt długo tylko pomóc mu bardziej. Może ma (nie wiem czy to źle czy to dobrze) tak duży temperament, że powinien rozładować to kilka razy dziennie. Po prostu bardzo się podnieca. Jeśli jesteście bardzo młodzi nie polecam współżycia ale zrobienie to ręką może być pomocne https://pl.wikipedia.org/wiki/Blue_balls