Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto jeszcze uważa, że wiek nastoletni nie był wcale fajny?

Polecane posty

Gość gość

Nie potrafię zrozumieć gloryfikowania wieku nastoletniego. Ludzie którzy zazwyczaj mają co wspominać z tego okresu - dużo nauki, trzeba było być w domu na konkretną godzinę i wydzielane kieszonkowe. Co było w tym fajnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak płacenia rachunków , kredytów , największy problem to jedynka ze sprawdzianu czy tam poprawa przedmiotu, nie trzeba było żyć na własna rękę , jedzenie , prąd , gaz za darmochę , kto o tym wtedy myślał ile za to trzeba płacic :p No i luz w szkole , dużo znajomych itd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to trochę inaczej pamiętam. Nie mam problemu z płaceniem za własne rachunki, a możliwość wydania tego co mi zostanie na co tylko zechcę bardzo mi odpowiada. Nie miałam też "luzu" w szkole bo bardzo przykładałam się do nauki, a kto nie imprezował ten nie miał "dużo znajomych". Już wtedy wolałam towarzystwo kilku dobrych kolegów / koleżanek i tyle. Ogólnie ten czas pamiętam jako wieczne czekanie na coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój nie był zbyt fajny, za bardzo mnie pilnowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×