Czy waszym zdaniem ten sms jest szczery czy na odczepnego?

Napisałam do faceta bo nie odzywał się przez caly dzien. Choc zawsze sie odzywal wiele razy w ciagu dnia. Napisałam mu że życze mu dobrej nocy i że chcialam dzisiaj zadzwonic, ale sie uczylam do egzaminu na prawko i bylam strasznie zmeczona, ale moze jutro uda sie nam porozmawiac. Na co on odpisał tak " Myslalem o Tobie. milo bedzie porozmawiac. mam nadzieje, ze zdasz to prawo jazdy is zczerze Ci tego zycze. Dobranoc kochanie " Wg was sms na odczepnego czy jednak nie? zwykle pisal troche bardziej wylewnie

Skoro twierdzisz, że Twój facet zwykle więcej się rozpisywał, to mógł to być sms na odczepnego. Nie znaczy to jednak, że muszę mieć rację, bo w nim nie siedzę.

to normalny sms

No pisal bardziej wylewnie w stylu " moje kochanie, tesknie i nie moge sie doczekac, chcialbym zasnac obok ciebie". i to mnie martwi :O plus to jego milczenie caly dzien wczesniej... Nie wiem co o tym myslec. Czy przesadzam i czule mi odpisal?

sama dałaś do zrozumienia zmęczona że się uczysz ,więc nie przedlużał

No to nic zobacze jak bedzie jutro, mam nadzieje ze sie odezwie normalnie ,a jak nie to chyba sie cos zepsulo ...

WTF? Ty tak serio?

jprdl :O

Hahahahahahahhahaha

Ile wy ze sobą jesteście i ile macie lat? Jeśli to się zdarzyło pierwszy raz to sorry ale trochę przesadzasz. Może miał gorszy dzień. Może nie chciał przedłużać ze względu na twoje zmęczenie. Mój potrafi się nie odzywać 3 dni. Lub ogranicza się wysyłanie jego sms do dwóch na dzień na dzień dobry i dobranoc a wylewny jakoś specjalnie nie jest. I jakoś nie robię awantur. Dopiero po 3 dniach go molestuje o kontakt, ale to dlatego ze jest w pracy na wyjeździe (a ze jeżdżą autem dużo to zaczynam się martwić). Raczej szukasz dziury w całym.

Wygląda, że mu się laski pomyliły. Ten SMS nie był do ciebie :/

przeciez to znowu ta desperatka od kochanka. Nie mial jak dluzszego sms pisac skoro obok lezala zona. A ty juz 3 lata sie z nim bujasz i kazdego smsa od niego jak i do niego tu analizujesz. Ty normalna jestes?