Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wybijcie mi ją z głowy ech możecie być brutalne

Polecane posty

Gość gość

miejsce akcji - południowa Anglia ja - Polaczek, lat 45 (choć wyglądam sporo młodziej - gęste włosy, wszystkie zęby (haha), sylwetka normalna), z wyższym wykszt. ale tu wykonujący byle jaką fizyczną robotę ona - lat 25, Irlandka, studentka uczelni rolniczej, dorabiająca u mojego pracodawcy pracą w ogrodzie. obiektywnie rzecz ujmując - jakieś 7/10... ale podoba mi się tak bardzo, że już od wielu lat nie czułem czegoś nawet odrobinę podobnego - jej widok taką słodycz wylewa na moje serce, że nie mogę przestać się uśmiechać i 'cały jestem w skowronkach' ale nie próbuję niczego bliżej organizować - bo wiem i rozumiem, że nie mam szans :( - nie wiem jak zniósłbym odrzucenie... możecie mi pomóc, wbić to sobie do głowy, kobiety z forum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę wybijać Ci jej z głowy bo sama jestem zakochana na zabój w kilkanaście lat starszym ode mnie mężczyźnie. Chciałabym aby mój widok wylewał na jego serce słodycz no ale zapewne tak nie jest :(. Jesteś pewien że ona nic do Ciebie nie czuje? Są kobiety które wolą sporo starszych mężczyzn od swoich rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam,najwyżej dostaniesz kosza ,wielkie rzeczy ,idz próbowac trusiu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawiacie o czymśkolwiek? czy to tylko takie patrzenie i jaranie się jej widokiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za wypowiedzi - ale ja domagałem się 'dobicia' mnie :D a nie pocieszania, że 'wszystko będzie fajnie'. no dobra - żarty na bok. problem w tym, że co ja jej mogę zaoferować? mieszkanie w pokoiku? obywatelstwo dostanę za jakieś 2 lata. mam kilkanaście tys. funtów odłożone - ale co to jest?? i wcale nie jestem trusią :P nie mam absolutnie żadnych problemów w kona taktach z kobietami ... z jednym wyjątkiem... mój Boże - ja się przy niej czerwienię! 45 lat na karku i dziewuszka mnie onieśmiela :D aha - kiedy ją spotkałem pierwszy raz mój wewnętrzny głos powiedział mi, że Ona będzie moją żoną.. co za kłamliwe bydlę z tego wew-głosu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może będę brutalna, ale ona raczej Ciebie nie zechce... Pomyśl, studentka, a ty jesteś fizolem z bidnej Polski... Gdybyś był bogatym biznesmenem, to nawet i z Polski i wiek by przeszedł... Poczytaj, jakich kolesi szukają młode laski, bo i owszem, starszych i to sporo również, ale bogatych: http://f.kafeteria.pl/temat/f4/zwiazek-z-dziewczyna-18-lat-mlodsza-p_6848332

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jesteś bardzo dziecinny i naiwny (Twoje wypowiedzi) jak na swój wiek i dlatego szukasz takiej młodej. Ona nie dla Ciebie, gdyby była również z Polski i nie jakaś studentka, tylko fizyczna jak Ty i mógłbyś jej coś zaoferować, to może... Ale spróbuj, najwyżej dostaniesz kosza, co obstawiam na 90%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie idzie o wiek tylko jak ja wpisałeś tyniby super ona byle co. Na podstawie podejścia. Zadnej znajomości nie wróżę bo siebie odrazu stawiasz na piedestał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm. a gdzież to ja napisałem, że jaki taki świetny, a ona byle co? napisałem o sobie że MIMO 45 lat nie wyglądam źle, a Ona jest Panią moich myśli - więc jakże może być "byle czym"?? i ja też bym wolał, żeby miała o kilka lat więcej (miałbym większe szanse) no ale akurat ma swoje 25 i nic na to nie poradzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ją widzę jako super, a nie jego... Ona młoda studentka z Irlandii, on starszy pan z Polski, pracujący fizycznie, mieszkający w wynajmowanym pokoiku. Bo to że ma zęby, to nie żaden wyczyn w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:04 uwierz mi jak kobieta się zakocha to wiek i pieniądze nie mają żadnego znaczenia, przynajmniej dla mnie nie ma. A tej 40-stki i psycholki z 19:05 nie słuchaj bo ona jakieś bzdury o młodych kobietach wypisuje w tym temacie bo wydaje jej się że tym zniechęci starszych mężczyzn do młodych kobiet i wtedy ktoś się w końcu nią zainteresuje :D :D :D :D :D. Niedoczekanie a im częściej wkleja link do tego tematu tym bardziej wychodzi z niej desperacja i zbliżająca się menopauza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym autorze co z tego że pracujesz fizycznie? Nie jesteś jakimś debilem w końcu masz wyższe wykształcenie. Ona studiuje i dorabia kasę w jakby nie patrząc pracy fizycznej. Skąd wiesz że po studiach też nie będzie pracować fizycznie? Przecież to studentka uczelni rolniczej, no chyba że studiuje dietetykę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nonono. tylko nie starszy pan ! :P :D właśnie dlatego opisałem się pokrótce, żeby było jasne, że W ODRÓŻNIENIU od moich kolegów -rówieśników mam zęby :O włosy :O i brak brzucha piwnego :P czy to znaczy, że uważam się za cud świata??? :O i nie piszcie mi,że mnie na 90 % odrzuci, bo to o wiele za mało zniechęcające! a prosiłem o wybicie mi jej z głowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech - nie można naw Was liczyć niewiasty ... jedna grupa mnie obraża (imputując mi słowa i intencje, których nie wyraziłem) a druga pociesza, zamiast wbić do opornego łba, że nie dla mnie jej Miłość. 😭 ale dziękuję za wszystkie wypowiedzi - że chciałyście się wypowiedzieć w moim topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahhahahah też mi wyczyn wszystkie żeby :-) nie no szacun! Mi kiedyś zawrócił w.głowie 38letni,ja miałam 23lata tzn.zawrócił -wpadł mi w oko. I co? Odrzucił mnie :-( dlaczego ? Okazał się gejem!!:-D dobrze się maskowal a ja go widziałam tylko kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlubie
dobra trusiu :-) to jeszcze raz ci powiem ,nie ma co analizować bo nie wiesz co by wybrała,a nawet jak cie nie zechce na męża to może się z tobą pobawi ,ale oczywiście sama zabawa cię nie zadowoli :-) hehe mi kłamac nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze świdrujesz ją i hipnotyzujesz spojrzeniem :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw spróbuj być jej dobrym przyjacielem. A może ona już ma chłopaka tylko przecież nie przyprowadzi go do pracy. Zorientuj się i będziesz miał wybite z głowy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moje oko nie masz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci jej nie będę wybijac z głowy. Nie szkoda takiego uczucia? Jak ktoś wyżej napisał, spróbuj się zaprzyjaźnić z nią powoli poznawać, zobaczysz jak ona reaguje. Nie musisz przecież od razu wychodzić z propozycją randki. Ej, nie poddawaj się :) Ja kiedyś myślałam, że taki jeden sztarszy mnie olal i bawił się tylko, bo wydawał się być zauroczony. A on pewnie wyszedł z takiego założenia jak ty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;03 tak to sobie tłumacz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szans.. Osobiście jestem na studiach, mam 25 lat i nie wyobrażam sobie być z kimś w wieku mojego ojca. Mam koleżanki które mają sporo starszych facetów, ale to wynika z tego, że przyjechały do miasta na studia z małych miejscowości, ciułały każdy grosz, żeby wynająć jakiś pokój,a teraz mają starszych partnerów (trochę niestety to pod sponsoring podchodzi), którzy dali im swobodę finansową (nie muszą już pracować w Mac-u żeby utrzymać się w dużym mieście). Wątpię, aby to przetrwało, gdy laski skończą studia i już jakoś się ustawią, bo ci kolesie poza kasą są bardzo nieatrakcyjni, nie tylko fizycznie, ale i mentalnie (orgraniczenie umysłowe totalne, widzę, że laski zęby zaciskają i brną w to dalej, bo nie mają wyjścia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogę, stary chłop a pyta się obcych na necie jak sobie młódkę z głowy wybić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl tak, obiektywnie patrząc związek (o ślubie nie mówiąc) z tobą byłby jej największym błędem życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedne wolą starszych, drugie młodszych. Jak do tego podchodzi dziewczyna w której sie zakochał autor, trudno powiedzieć. Ja np. od zawsze gustowalam w starszych od siebie, w liceum podobali mi się 30 latkowie a na rówieśników nie zwracałam uwagi. Jak miałam po 20 to 40 latek nigdy mi się nie wydawał stary. Jakoś lepiej się dogaduje ze starszymi facetami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze niektóre kobiety wręcz pragną sporo starszych mężczyzn, nabijać się cipkami na ich k***sy i ujeżdżać całą noc. Może ona jest jedną z takich kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś był bogaty, to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl, jeśli teraz udałoby ci się, pochodzilibyście z rok, potem zaręczyny i przy dobrych wiatrach wzięlibyście ślub gdy miałbyś 47 lat, załóżmy, że od razu rozpoczynacie starania o dziecko, a to wcale nie takie chop siup-plemniki z wiekiem są mniej sprytne :), załóżmy że zachodzi po pół roku, a więc w wieku 48-49 lat zostajesz ojcem. KObiety raczej chcą mieć dwójkę dzieci, więc odczekujecie rok i znów się staracie. Przy dobrych wiatrach rodzi wam się drugie dziecko w wieku 51-52 lata. Prowadzisz drugie dziecko do pierwszej klasy, gdy masz 60 lat! Czyli mógłbyś już być pradziadkiem. Takie życie sobie dla tego dziecka wyobrażasz? Nie pójdziesz z nim pograć w piłkę, bo nie masz siły, na wiele rzeczy nie masz siły. Wchodzi w okres dojrzewania, potrzebuje silnego męskiego wsparcia, a czasem bata, a ty masz 70 lat i ledwo trzymasz się na nogach. Czy twoja młoda żona będzie szczęśliwa w takim stanie rzeczy? Wątpię. Obyś doczekał ślubu dzieci i wnuków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jejku jejku starania o dziecko,jak mi się podoba facet to nie myślę o żadnym dziecku ,tylko chce go dotknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w związku z tym uważam że jesteście nawiedzone:-) tymi ślubami dziećmi itd ,to jest dopiero długo po ,miłości ,a tutaj omawiamy ewentualną wstępną niewiadomą randkę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×