rodzice się czepiają że spotykam

się z biednym chłopakiem, bez prawa jazdy :( Mam 28 lat i oni uważają że ja jestem z nim tylko dlatego że zdaję sobie sprawę że już nic lepszego mnie nie spotka, więc żeby nie zostać starą panną wzięłam sobie byle kogo :( A to wcale tak nie jest bo on dla mnie jest idealnym partnerem, a prawko zrobi na pewno. I co dziennie muszę słuchać że inni to się fajnie ustawili, mają wykształconych, dobrze zarabiających facetów a nie to co ten mój :(

no, jak żeś dziada znalazła, to z czego mają sie cieszyć ? Takiego po studiach, z własną firmą, nowym samochodem i mieszkaniem, poszukaj...

Nie martw się jak się kochacie to jest ważne

wręcz przeciwnie, bo miłością się nie najesz, a z tym golasem nic prócz wegetacji w życiu cię nie czeka

Ale masz głupich i próżnych rodziców. Kasa, tylko kasa i majątki się liczą, a miłość i szacunek dla niektórych to ścierwo. Współczuję.

Tak, rzuć go tylko z tego powodu, a poszukaj sobie dzianego. Masz tępych i interesownych rodziców, którzy cię krzywdzą. Jak ludzie się kochają, to razem coś robią, a tu widać chodzi tylko o interesy rodzinne. Żałosne!!!

A Ty masz prawko? Bo jak nie to kiepsko, dobrze jak jedna chociaz osoba w zwiazku ma prawko, to sie przydaje.

Rodzice mają rację. Randki z goło/dup/cem to strata czasu. Każda miłość się kończy jak brak kasy. Jak masz siłę na takie utarczki to twój problem. Ja mam za sobą taki związek i straciłam 4 lata.

Jednak kobiety to materialistki.

Są rzeczy dla niektórych nieosiągalne za pieniądze, mimo że je mają.