ćwiczenie na bolący kręgosłup , proszę

Od jakiegoś czasu poważnie boli mnie kręgosłup po pracach ogródkowych, które robię na kolanach albo kucając - np. dzisiaj posadziłam ze 3 kilo cebul i kręgosłupa nie czuję. Może ktoś zna jakiś prosty sposób czy ćwiczenie na "wygięcie" kręgosłupa w drugą stronę :) Tylko żeby mi nie pękł please...

same nieroby tu siedzą? nikogo nie łamie w kręgosłupie?

to może nie kręgosłup cie boli tylko pupa od twardego wacka w środku

Wszystkie ćwiczenia które robi się na bolący kręgosłup wykonuje się na leżące z podkurczonymi nogami, trudno wytłumaczyć jednak poszczególne ćwiczenia

ale leżąc na plecach czy na boku?

Jesteś ta która ma 46lat? no tu już w tym wieku kręgosłup nawala, starośc nie radosć :P

no akurat to wiem, może powiesz coś bardziej odkrywczego?

Ewa musisz na jakiś czas zrezygnować z bara bara

Na plecach, z podkurczonymi nogami np podkurczone nogi podciągsz do klatki piersiowej albo podnosisz górną częśc tułowia tak że wyprostowane ręce przesuwasz w kierunku nóg ale tak że odcinek lędzwiowy cału czas leży na podłodze

Robiłam dziś w ogrodzie niemal to samo co ty i mój kręgosłup kazał mi się położyć i odpocząć. Poza tym po to mam ogród i w nim zioła żeby umiały mi pomóc na bóle.

Albo dłonie trzymasz na szyi i łokciem dotykasz kolan które podnosisz oczywiście tak że odcinek ledzwiowy leży na podłodze i cały czas masz podkurczone nogi bo ta pozycja nie obciaża kręgosłupa

Deska :)

ale żeby może jakoś go wygiąć w drugą stronę... dobra, poćwiczę zaraz

Deska ćwiczy miesnie głębokie i stabilizuje kregoslup. Najlepsze ćwiczenie i proste. Ale trzeba ćwiczyć codziennie by były efekty.

Kobra z jogi , popatrz na YouTube

odkrywczego, ano jakoś masz siłe w tym kręgosłupie żeby siedzieć w necie, a jak wiadomo taka pozycja nie sprzyja kręgosłupowi, więc chyba nie jest tak źle i tylko na robote jesteś obolała

a po co ci tyle cebuli?

Proponuje zapisać się na zajęcia jogi.

nie mam czasu się w d... podrapać, a co dopiero na jogę chodzić poćwiczyłam, nie pomogło, zaczęło kłuć po łopatką... ech... jeden kot się gapił, drugi zajął mi miejscy przy kompie i tyle z tego

zrobiłam tą kobrę, drugi kot zajął mi miejsce przy kompie no co za cholery

to ze stresu pewnie

nie ze stresu tylko z roboty na klęczkach

Jak długo sadzi się trzy kg cebuli ?

to nie cebule do jedzenia, tylko cebule kwiatowe - tulipany, narcyzy, cebulice, czosnki, żonkile, krokusy, hiacynty , psizęby, szafirki itd. do tego wsadziłam leszczynę, przesadziłam 2 liliowce, przepieliłam skalniak, posiałam trawę na jakiś 3 m.kw. w trzech kawałkach wszystko zajęło mi 4 godziny

Ewa to pracowita panienka

Co mają powiedzieć kobiety co pracują tak 8 godzin dziennie tydzień w tydzień, na ogrodnictwie.

Ewa, bym Ci pokazała pewne punkty, które warto opracować przy bólu kręgosłupa. Są one przy kregoslupie, ale nie mamy kontaktu prywatnego, a technik nie zamierzam wszystkim dookoła zdradzać. Co do ćwiczeń. Jak chrześniak da mi w kość i boli mnie kręgosłup, wówczas kładę się na piłce. Ja mam w domu piłkę rehabilitacyjną oraz taką do skakania z tymi dziwacznymi uszami. Kładę się na jednej z nich na plecach i rozciągam swoje obolałe mięśnie. W każdym razie to pomaga na bóle.

dzięki za dobre chęci na razie trochę się powyginałam i posmarowałam voltarenem podejrzewam jednak, że to mi i tak nie pozwoli zasnąć, chyba coś łyknę na sen, jutro niedziela, mogę dłużej pospać

Ewa, na bolący kręgosłup najlepsze są ćwiczenia, bo maść pomoże Ci tylko doraźnie, a dolegliwości będą się nasilać jeśli nie zaczniesz robić czegoś co wzmocni mięśnie podtrzymujące cały kręgosłup wystarczy ok. 30 min. dzienni by poprawić sprawność i pozbyć się bólu na przyszłość wkleję Ci przykład ćwiczeń ale możesz poszukać sobie innych jak te nie będą odpowiadały, mnie one pomogły pozbyc się bólu podobnego to Twojego https://www.youtube.com/watch?v=SMkccyjsPDQ

Ewcia nie ma co smarować się voltarenem, popracuj nad wzmocnieniem mięśni kręgosłupa.Tak na poważnie a nie od święta. Ktoś słusznie doradził ci joge a ty piszesz, że nie masz czasu. Widzisz, twoje preferencje to niestety niewiele znaczący ogród a nie zdrowie. Weź się za nie solidnie bo jeśli masz tylko 46 lat a już narzekasz to co będzie potem ? Obstawisz się przy łóżku swoimi kwatkami ?