Mój chłopak jest owocem zdrady

Hej. Postanowiłam się Was poradzić, a może po prostu zwierzyc się. Jak w tytule... Znamy się prawie dwa lata, mieszkamy od siebie 40 km. Wcześniej się jedynie kolegowaliśmy, jednak on zawsze bardzo mi się podobał, jestem raczej atrakcyjną Kobietą i nigdy nie miałam problemu z facetami. Natomiast on jest inny, bardzo inteligentny, zaradny, zabawny, potrafi rozmawiać niemal z każdym i wszyscy bardzo go lubią. Jest w połowie Polakiem, a w połowie Turkiem, jednak nigdy nie poznał ojca, nawet kiedyś podczas rozmowy powiedział mi, że by tego nie chciał. Żyje jak Polak, nie zna tamtego języka nie ma nic wspólnego z tamtą kulturą. Jednak widać po karnacji, że nie jest to czysty Polak. Jego mam zdradziła męża, gdyż to właściwie nieudacznik życiowy, od zawsze pił, prawie nigdy nie pracował, bił ją, robił awantury. Kiedyś nie wytrzymała tego, będąc z przyjaciółka na wczasach w Turcji stało się to... i tak 25 lat temu "powstał" mój obecny facet. Mi to w ogóle nie przeszkadza, ale moja przyjaciółka jest na to wrogo nastawiona, ostatnio powiedziała do mnie "Jak Ty możesz być z Turasem?!" Zszokowało mnie to. Pokłóciłyśmy się przez to. Juz ze sobą rozmawiamy, ale nadal jestem na Nią zła. Moi rodzice bardzo go lubią, zawsze chętnie pomaga, po prostu da się lubić. Przecież to jest Polak on nie ma nic wspólnego z tamtą kulturą. Co sądzicie o tym wszystkim? Bardzo go Kocham! Ja mam 23 lata a on 25.

Pingwinica miła? Tylko obcy na to.może się nabrać.

Sadze, ze twoja przyjaciółka nie jest zbyt mądra. Chłopak nie ma nic wspólnego z tamta kultura, nie jest wychowany w religii islamu przy ojcu Turku, a gdyby był, to wtedy jej obawy mogłyby byc uzasadnione. Nie słuchaj takich głosów, bo nie maja racji.

21:14 - Ale parszywa rasa, parszywa krew. Turki to potomkowie chazarów - najbardziej parszywej rasy na ziemi...

Twoja "przyjaciółka" jest zazdrosna, albo ma rasistowskie uprzedzenia. Tak czy inaczej to jej problem. Wy cieszcie się miłością i szczęściem. Po co ten temat?

gośćmen dziś dokladnie o tym samym pomyslalem.

Założyłam go chyba z czystej ciekawości, jak ludzie do tego się odniosą. Często tutaj jestem, czytam wiele tematów. Nie ma możliwości, aby ktokolwiek mnie zniechęcił do Niego, więc raczej nie kierowalam się tutaj tym czy być z nim czy nie. On nie ma nic wspólnego z tamtą kulturą. Otwarcie o tym rozmawia, nie boi się tego tematu, nie wstydzi. Mówił, że miał kilka takich sytuacji, że ktoś go wyzwal typu "umyj się brudasie" lub coś podobnego. Jednak zdarzyło się to na prawdę jedynie kilka razy. Dziękuję że ktoś się wypowiedział ;)

Temat zupełnie niepotrzebny! Zapewne fajna z Was para i tego się trzymajcie! POMYŚLNOŚCI !

Ona nie jest Twoją przyjaciółką! A Ty nie zadawaj głupich pytań, to Polak wychowany w Polsce przy boku Polskiej Kobiety!!!

Nie przejmuj się opinią innych ludzi, to Wy macie być szczęśliwi ;)

Człowieka się klasyfikuje się na podstawie kultury, w której się wychował, a nie genów. To tak jak Hafu w Japonii ;) Nie przejmuj się opinią "przyjaciółki".

Dokładnie.