Oj te nasze plemniki

Czy to prawda że jak nieuprawia się seksu przez dłuższą chwilę? To jeszcze lepiej dla osób które starają się o dziecko? Czy wtedy plemniki się -Nie wiem jak to napisać "regenerują?" No pewnie wiecie o co chodzi :) ze są silniejsze. Mój narzeczony wyjeżdża za granicę. A staramy się o dziecko i koleżanka mi powiedziała ze to jeszcze lepiej bo plemniki się z regenerują czy coś takiego i wieksza szansa na ciaże. Będzie zjezdzal jak tylko będzie to możliwe. Prawdopodobne za miesiąc będzie wtedy kiedy będą dni plodne. Pozdrawiam ciepło Liczę na odp ;) czy ktoras z pań zaszła w ciaze jak ich parter był za granicą i zjezdżal co jakiś czas ?

Z tego co ja słyszałam od mojego ginekologa i na forach to zbyt żadki seks - wytrysk - też jest nie dobry dla plemników.. najlepiej jak 2 razy w tygodniu dochodzi do wytrysku. Wtedy DNA plemników i ich stan jest najlepszy.

No to teraz już nadzieja we mnie umarła :/

Mój gin też mi powiedział,że to nie średniowiecze,żeby przerwy robić,że przy zdrowym nasieniu raz dziennie w dni płodne trzeba to robić.Ze kilka razy na dzień to może by i osłabiło,ale nie raz dziennie

Nie chodzi mi o przerwy. Bo nie kazalam mu specjalnie jechać żeby w ciaze zajsc. Jedzie zarobic i Po prostu się pytam czy jak wyjedzie i będzie wracal co miesiąc czy może się udac.

Czemu nadzieja umarła? My rzadko uprawialiśmy seks i zaszłam po jednym razie.

to ty bez ślubu chcesz mieć dziecko, no nie, winnaś być wyklęta z kraju, bo tutaj najpierw ślub kościelny a później dziecko

To w takim razie połowa Polaków powinna być wykleta z Polski

Nie martw się plemniki będą świeże, z pewnością jakaś samotna koleżanka sprawi ze wymiana plemników będzie na bieżąco. Chcesz wychowywać dziecko w samotności?

Albo sam sobie ulzy albo jakaś koleżanka na wyjezdzie mu ulzy i bedzie ok, zajdziesz w ciążę :-p btw lepiej wyjeżdżać razem bo bedzie wracał, zrobi Ci to dziecko, ale zapodoba mu się takie wyjazdowe życie i bedziesz sama z dzieckiem. Albo co gorsza stwierdzi, ze tam za granicą chce żyć.. Poza tym hak chce zarobić to stac Was na to dziecko w ogóle?

Nie boj się stac nas. Jedzie zarobić na coś co potrzebuje. I nie zostanie tam. Sama z dzieckiem bym nie była, ponieważ jakbym Teraz zaszła to on by dawno wrócił zanim bym urodziła.

Jestescie żałosne. Juz zakładanie, że partner ja zdradzi... nie każdy jest taki jak wy.