jestem prawikiem mam 29 lat, zawsze kobiety odrzucaly mnie po 3 max 5 randkach

teraz od 4 miesiecyu spotykam sie z sliczna kobieta ona ma 31 lat, mama zawsze mowila ze kobieta ma byc mlodsza, ale ta jako jedyna mnie chce, wiec nie mam juz wyboru. Teraz nasze rozmowy wzeszly na sex, ale nie wiem czy sie przyznac, czy wymyslic cos, ze np jestem po rocznym zwiazku? pewnie mnie porzuci jak sie dowie ze nie mialem kobiety. Ona pewnie jest nieco zdesperowana ze mnie chce. Mowila ze miala 3 facetow w lozku. Ja kiwanalem glowa i milczalem zmienilem temat. Ona pewnie wkrotce zechce byc ze mna w lozku, ale nie wiem co zrobic, seks wiem jak sie uprawia od od nastolatka ogladam porno i wale sobie przy tym na jakies zdjecia aktorek porno. Wiem co i jak gdzie wlozyc, ale, no wlasnie ale... Jest to ale ze przyznac sie do prawictwa czy improwizowac i zmyslic jakis zwiazek. Ona nie uznaje seksu poza zwiazkiem.