Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

alimenty a praca pomozcie

Polecane posty

Gość gość

partner nie utrzymuje kontaktu ze swoim 22 letnim synem,ostatnio dowiedzial sie ze on dorywczo pracuje i uczy sie...czy fakt ze syn jego pracuje jest przeslanka by przestal placic?bo w koncu zarabia,ale tez uczy sie wiec jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam syna w Twoim wieku i tez mój były mąż płaci osobiście alimenty a syn studiuje dziennie i dorabia sobie na umowe zlecenie w restauracji. Przez wakacje było ok teraz tylko w weekendy i tak całe alimenty oddawałam synowi bo to jego pieniądze. Ale mój nic nie wie. Więc chyba zadzwoń do prawnika dowiedzieć się co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były może próbować wnieść do sądu o ustanie obowiązku alimentacyjnego - i wniosek będzie oceniany. Nikt ci jednoznacznie nie powie jaki byłby wyrok. Teoretycznie nadal obowiązuje przepis, ze alimenty są należne póki dziecko nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Ważne czy uczy się dziennie czy zaocznie, jakie ma wyniki (czy nie leseruje na dziekankach itd) i czy zarobki mogą mu wystarczyć na samodzielne utrzymanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha czyli trzeba zlozyc wniosek do sadu?podejrzewam ze synalek bedzie ciagnal ile sie da do 25rz,a dorabial sobie i moj bedzie dalej plail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze swoich płacisz suko ze tu szczekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorabianie to nie to samo co możliwość samodzielnego utrzymania się. Nawet jeśli studiuje zaocznie - to tym bardziej słabo, bo za zaoczne studia się płaci. Pytanie jeszcze ile płaci twój facet, ile zarabia i jak to się ma do kosztów utrzymania. Jak płac***arę stówek, to sąd raczej pochyli się nad studentem, który jeszcze stara się dorobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam przypadek, że jak studentka dzienna zaczęła dorabiać to jej ojciec przestal placic i nie wygrala, podobnie moja koleżanka ze studiów pracowala na czarno, bo bała się że straci alimenty, tak jej prawnik powiedzial. Tu na pewno zalezy jakie zarobki i wiele jest na pewno czynników, ale może namieszać jak zeechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pracuje, to alimenty odpadają. A do mendy o suce: spadaj szmaciarzu. Nie do ciebie było pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuźwa jak kombinują, pracują na czarno ab y tylko ojca wydoić, 18 lat to już pełnoletnie i winno pracować i się uczyć zaocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie ciebie rodzice wyrzucili z domu w wieku 18 lat, że tak szczekasz. Nie stawiaj twojego patologicznego domu jako przykładu. W normalnych domach młodzież w tym wieku uczęszcza do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktos jeszcze zna sie na rzeczy i odpowie na pytanie w temacie?nie mam jeszcze mozliwosci pojscia do prawnika,ale moze ktos wie co nieco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synalek... No cóż... Ładne masz zdanie o człowieku o którym nic tak naprawdę nie wiesz. Powieś sobie psy na swoim facecie, idealnym ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej płacic na wlasne dziecko niz na obca babe - konkubine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - a u mnie żyjemy z 500+ na 8 dzieci i nikt kuźwa nie musi pracować i się męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczyć też, bo po wuj się uczyć, do robienia i rodzenia dzieci nie są potrzebne szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile płaci tych alimentów ze tak jeczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dooobrze, niech synalek doi z dziecioroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie miałam żadnych alimentów,i musiałam sama zadbać o siebie.Ciekawe ile jako matka dajesz dodatkowo 22letniemu bykowi ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos jeszcze?placi 400 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 10.08-umiesz czytac ze zrozumieniem?proponuje najpierw przeczytac pierwszy post autorki a pozniej zadawac pytania...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może skontaktuj się z jakimś prawnikiem w tej sprawie? polecam kancelarię JST z Warszawy, mają siedzibę na Alejach Jerozolimskich na pewno odpowiedzą na pytanie i rozwieją wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sory ale 22 lata i dalej myśli jak naciągnąć ojc fuj co za gumy od kaleson a nie chłopy . Teraz takie pokolenie pedałów tylko daj i daj może szanowny ojciec najlepiej niech płaci do usranej śmierci bo i 30 letni synalek spedalony dalej będzie niezaradną ciotą fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według niejednej pani tu każdy mężczyzna posiadający dzieci to dzieciorób a matka to ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien płacić do 30. Za.******* to niech ponosi konsekwencje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A dlaczego tylko do 30-tki? Może do końca życia powinien :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co ja wszystko rozumiem ,ale czy któraś z pań na tym forum chciałaby żeby jej syn w wieku 22/ 23 lat naprawdę nie skalał się żadną pracą na tyle , aby już być odrobinę samodzielnym Boże to co wy wychowujecie. Czyli że alimenty do momentu kiedy sam da sobie radę , więc do 27 roku sie UCZY no ok i co nagle kończy naukę i ??????? Wtedy zaczyna szukać pracy i tak przypuśćmy 10 lat ???? więc do 40 powinien dostawać alimenty ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dodam mój ukończył studia dzienne jako grafik komputerowy pracował od 18 roku życia i pomagał mi , sama go wychowywałam i nie latałam za jego głupim ojcem po jałmużnę Dziś mój syn ma dobrą , pracę kochającą żonę i synka , a tatuś już nie raz raptem sobie o nim przypomniał , Straszył nawet , że na sibie zażąda alimentów , ale nie ma podstaw bo sam nigdy nie dał mu nic tylko JA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem kobiet które skomlą że ich partner pomaga dziecku.Swojemu dziecku.Trzeba było sobie wziąć bezdzietnego wtedy nie miał by żadnych zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem dobrze tu radzą żeby zwrócić się o pomoc do prawnika warto zapytać profesjonalistów jak podejść do sytuacji żeby na niej nie stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×