Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kate999

Narodziny dziecka a goście zapraszanie czy wpraszanie

Polecane posty

Gość gość
18.27 nie mam "gęby", ale od ciebie rynsztokiem zajechało :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gęba" to rynsztok? rynsztok to słowa na k.. i ch... oj paniusia się znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To zamknij morde jak nie potrafisz sie wypowiedziec na temat. Milusio prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od tego wpisu o gościach siedzacych 8 h. Ktoś zasugerowal że nic nie powiedziałam , a właśnie że rzucałam aluzje.mówiłam że prawie nic dzisiaj nie spaliśmy, mała daje popalic. W ogóle ciągle ziewałam i na pewno widać było z daleka moje zapuchniete oczy. Ale to taki typ, liczy się tylko ich wygoda, po co będą jechać na godzinę. W sumie mąż to też głupio zrobił bo po 3 h snu jeszcze im obiad pod nos podstawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A inni jak przyjeżdżali to mówili żebyśmy absolutnie sobiw głowy teraz nie zawracali jedzeniem dla nich i zawsze ktoś zaoferował że zrobi kawę. A teściowa na wejściu ode mnie kawy zażądała. Ja nie wiem może się myle ale wydaje mi się, że trochę nietaktownie się zachowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzę w żadne odwiedziny do młodych mam , mam to gdzieś . Sama tez nie zapraszam wręcz nie odbieram telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×