Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zafascynował mnie...

Polecane posty

Gość gość

Ogólnie to kolesie mówią mi, że sprawiam wrażenie osoby nie do zdobycia i nigdy nie widują mnie w duecie oraz kiedy idę z kimś kawałek to są już komentarze. Spodobał mi sie jeden naprawdę bardzo, ale nie chciałam, żeby wiedział jak bardzo więc tylko uśmiechałam się do niego i czasem rozmawialiśmy tak na luzaka. Aż szliśmy razem i jeden gość powiedział: zazdroszczę Ci. Tamten: Ha widzisz. I nie podobało mu się, że rozmawiam z jego znajomym, zareagował kiedyś tak, że chyba porozmawia sobie z jego żoną. Śmialiśmy sie z tego. Ale innym razem jego inny znajomy go zagadywał to on przyszedł i przerwał tą rozmowę, że tamten powinien już iść. Sądząc, że podobam mu się zaproponowałam, żebyśmy wybrali się razem za miasto, ponieważ muszę tam rozejrzeć się za meblami i zamówić - odmówił mi wykręcając się, że nie ma czasu. Czasem przychodzi i dopytuje o coś, trochę się drażnimy, ale nie wychodzi z propozycja kawy ani nic. I zaczynam już wątpić w to czy mu się podobam. Czy to taka taktyka czy On nie jest pewien czy nie chce. Nie wypada mi już nic proponować, bo przecież ma mój numer. Bardzo mi się spodobał, jest zawsze bardzo uprzejmy, ma piękne oczy, sylwetkę i ma w sobie coś co mnie pociąga. Pięknie się uśmiecha. Bardzo go lubię i chciałabym się zbliżyć. Kiedyś zaproponował, że zrobiłby kawę, ale powiedziałam, że dziekuję nie, już piłam. Chodziło mi, żebysmy wyszli gdzieś, a nie tak przy wszystkich sie afiszowali rozmowami. Nie widzieliśmy się teraz dość długo i miałam nadzieje, że go spotkam i nagle On zjawil się znienacka i nie zauwazył mnie, a chciałam tak bardzo spojrzeć w te jego piękne oczy i nagle odwrocił sie i zobaczył mnie wystrojoną jak zwykle, odwrócił głowę i pospiesznie wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci uważają, że piękne kobiety trzeba uwodzić tak, żeby nie mówić komplementów, nie słodzić i ucierać nosa. Może odmowa to nie zawsze odmowa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chodzi o ego. Może chciałby, ale wyobraził sobie wyjazd za miasto, że skończy się w taki sposób, że on stanie się przygodą albo że ma służyć do noszenia mebli to nie spodobał mu się ten pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może naprawde nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on chyba jest bardzo zakochany i oniesmielony i wyobrazil sobie, ze jedziecie sam na sam i chcialby sie rzucić, a moze zostac odrzucony skoro nikt nie byl traktowany serio to stwierdzil a po co pojade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno jest zainteresowany ale moze nie ma odwagi albo nie jest zdecydowany, moze denerwuje go to ze inni faceci tez podrywaja i nie bylby pewien wiernosci czy nie masz czegos wspolnego z innymi i ze bedzie jeden z wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ejj bo bede zazdrosna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś sie nie podobala to by nie byl zazdrosny ze koledzy rozmawiaja, bo co by go to obchodzilo przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on sie zaczal stroić, wyperfumowany taki. wczesniej też byl zadbany, ale teraz jakby sie chwalil, podjezdza autem tak jakby sie chwalil, troche sie popisuje, a to rzezba sylwetki, tak sie stroszy :D jest uroczy, taki milutki, że wycałowałabym go gdyby mi pozwolil. A zamiast tego jego kolega otwarcie mnie zaprasza na randke. echh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie chce sie do mnie zblizac, przeciez gdyby chcial to by zaproponowal kawe czy zadzwonil o cos spytać , a nie tylko takie swirowanie gadu gadu i zadnej randki nie proponuje, jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze tak bajeruje no jaja sobie robi wiecej nie napisze co o tym sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak robi sobie jaja no to po co tak bajeruje? przeciez nie ma 16 lat tylko prawie 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no. raczej wiec nie sa to tylko podchody, no chyba, ze on sie czuje na 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajeruje o żartuje, bo ma na to ochotę. To nic nie kosztuje. Odmowa pojechania z Tobą a potem brak kontrpropozycji mówi wszystko. Gdyby był zainteresowany to by pociągnął temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego tematu nie pociagnął, ale zjawil sie potem i znowu zagadywał. I dziwnym trafem zjawia sie akurat jak ja jestem w poblizu, ale masz racje to zbieg okolicznosci przeciez. Tak naprawde to nie zwracalam na niego nigdy uwagi, ale zaczal sie robic coraz smielszy i kiedys złapał mnie za ramie niby przypadkiem, spojrzal mi gleboko w oczy i zaczal byc nad wyraz uprzejmy, az za bardzo i jakby wystraszony a jak go o cos zapytalam to zauwazylam, ze trzesa mu sie dlonie i prawie wypuscil z rak teczke z dokumentami, dlatego pomyslalam, ze moze mu sie bardzo podobam. Ale konkretny to on nie jest za bardzo wiec moze masz racje, moze mysli sobie a po co mi taka dziewczyna co sie wszystkim podoba i jest trudna do zdobycia, nauzeram sie tylko, odpuszcze sobie, w koncu nie jest taka ladna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze dowiedzial sie ze nie jetes dziewica i ma cie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.21 dokładnie. Nie zbkaznins sie tylko i nie zapraszam to znowu gdzieś bo jak znowu odmówi to poczujesz się jak idiotka... On moze chce sobie tylko poflirtowac. Nawet jeśli nie jest żonaty to może właśnie się z kimś spotyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piekna nie oznacza rozwiazła, choc tak, moze to jest powód :D nawyobrazał sobie rozne rzeczy, gul zaczal mu skakac, ze jak mam powodzenie to pewnie nie jestem wierna i ci jego koledzy chetni tacy i komplementuja, oczywiscie to dziala na faceta zle, na jego psychike, zazdrosc o stosunek do innych lub z innym, faceci bardzo o to sa zazdrosni i przez to bywaja niesympatyczni. :D ale ja sie nie prowadzam, zreszta zauwazylby gdyby tak bylo, a ze bajeruje i oni bajeruja, jak to ktos tu powiedzial, moge bo to nic nie kosztuje :D przeciez nie jestem jego zona :D to kto mi zabroni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to on do mnie z czyms przychodzi, wiec tak jakby wysylal sygnal ze chce kontaktu, a jak zaproponowałam powiedzial, ze nie ma czasu, co jest prawda, obydwoje nie mamy, ale nie powiedzial tez, ze moze w przyszlym miesiacu, wiec przyznaje racje, ze zabrzmialo to jak wykret to bez łaski, przeciez nie musi dla mnie nic robic. powiedzialam mu ze dobra nie bylo sprawy, a on zaczal dopytywac czy ja sie przeprowadzam, czy chce mieszkac w innym miescie, to tez skoro ma mnie gdzies to wlasciwie co go to obchodzi? i odpowiedzialam, ze nie wiem jeszcze, moze tak, to powiedzial, ze na pewno nie pojedzie ze mna i ze musi juz leciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moge sie zblaznic skoro zapraszam kolesia zeby byc moze skrecil mi meble :D? to moze byc wylacznie przysluga a nie oznacza, ze on mi sie podoba. to ty wiesz ze on mi sie podoba bo ci powiedzialam a on wie tylko tyle, ze zostal zaproszony do wybierania mebli jak kolega, a nie na randke :D he he , przeciez nie zaproponowalam kawy, to on zaproponowal ze zrobi mi kawe i przyniesie i sie napijemy he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba jak sie z kims styka to chyba nie powinien flirtowac z kims innym :D ale ja sie nie znam moze mi sie to przysnilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolesie sa dziwni, a potem jak znajde innego to nagle powie: ona taka zawsze byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jest tak... Mysli: kurde fajna laska, podoba mi sie. Moj kolega jej chce, drugi tez mowi ze jest piekna, denerwuje mnie to. I co przychodzę to widze ze rozmawia z kim innym. Dziwna ta laska. Moze powiem koledze, zeby ja wypytal co to za jedna. I niech spyta czy kogos ma, jaka jest , czy latwo ja wyrwac. Jak dostanie kosza to znaczy, ze może jest warta zachodu, No zobaczymy. A jak latwa to niech spada, nie bede sie z nia nigdzie pokazywal. Jak pomyslal tak zrobil no wiec zjawil sie jego kolega i zaproponowal spotkanie , ale dostal odmowe, wiec sprobowal ponownie, zaczal drazyc temat , wypytywac o to i tamto. Potem inny kolega tez podziwial sylwetke i w ogole, podpoytywal o moje nastawienie do zwiazku do dzieci, dziwne pytania jak na klesi ktorych w ogole nie znam, zupelnie jakby ktos inny chcial to wiedziec, ale przeciez on wcale nie zainteresowany, ale na kawe chcial sie wprosic, chcial zrobic kawke i tak sobie pozartowac i tak pogadac, oczywiscie nie prywatnie, bo prywatnie to on sie z byle kim nie zadaje. Ale ja tez nie zadaje sie z byle kim, więc w sumie jak tak mysle to ze mi odmowil to mnie jeszcze bardziej podkrecilo :D:D ale oczywiscie udaje, ze nie robi to na mnie wrazenia, nic sie nie odzywam to on mnie zgadnał i takie beznadziejne gierki. ze tak oficjalnie trudno stwierdzic czy ktos tu kogos podrywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno tez poczul sie głupio jak go splawilam, ze nie dziekuje, nie napije sie kawki, ktora chcial specjalnie dla mnie zrobic zeby sobie pogadac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna ten jest poważny. I zinterpretował takie zaproszenie, żeby pojechać jako czysta przysługę, a liczył na coś więcej. I za tragarza to on nie chce robić czy kolegę, więc grzecznie odmówił wykręcając się , że nie ma czasu. Widząc, że żaden z kolegów nie ma szans automatycznie on pewnie tez odpadnie, wiec po co sie wytezac, stad nie proponuje nic, drżą mu dłonie i jest poddenerwowany, stad chec kontaktu, przypadkowe musniecie ramienia, spojrzenia, wypatrywanie by zobaczyć i porozmawiać. jest zainteresowany, ale nie widzi sensu odkryać sie z zamiarami, bo czuje, że to niepewny grunt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pomyslal, ze chce go wykorzystac do zalatwienia sprawy, a potem bye bye. Ale tylu jest facetow na tym swiecie, że za 10 min bedzie nastepny. Tak, że w sumie nie ma co ronic łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby zaproponowal : wyjdziemy gdzies razem, a ty bys odpowiedziala jak ostatnio: nie, dziekuje to wyszedlby drugi raz na durnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko i co z tego, że zagaduje? Nie przenosi znajomości na dalszy etap mimo że była taka okazja. To znaczy, że jesteś koleżanką od pogaduszek, żarcików i podbijania jego ego. Tylko tyle. Zagadywac może każdy każdego bez powodu. Ty dorabiasz do tego to co chcesz widzieć. Chcesz dalej marnować czas to marnuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×