Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćmalinka

Weekendowy chlopak

Polecane posty

Gość gośćmalinka

Mój facet gdy chodzi na "rano" po pracy cały tydzień pomaga w domu do późnego wieczoru. Gdy na "po południe" z rana (ja na uczelni). W sobotę widzimy się dopiero około 17 (wcześniej cały czas pracuje) . Widzimy się wyłącznie w soboty przez 3 godziny bo zaś musi czas kumpla poświęcić , a w niedzielę przez 4. Nie nocujemy u siebie a seks jest, po cichu, na szybko (mieszkamy u rodziców jeszcze -on Mimo,że ma 25 lat i bardzo dobre zarobki (powyżej 4 tys) chce wyprowadzić się za rok ze mną -jak skończę studia (ja również mam pracę ale nie stać mnie na samodzielne mieszkanie) ) . Ostatni raz do głupiego orgazmu doprowadził mnie z miesiąc temu, bo twierdzi ,że 1. Ktoś może nas nakryć to nie można się rozdrabniać a 2. Że on i tak ma mało seksu a to ja od niego wymagam. Gdy się go spytam jest "jutro" , zaś jutro "za tydzień"... I tak ciągle... Jesteśmy razem 3,5 roku a czuję się bardzo samotna w tym wszystkim ... jest tu ktoś kto ma podobnie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalinka
Próbowałam z nim o wszystkim rozmawiać ... Daje mi na przykład swoją siostrę i jej narzeczonego , którzy widują się też tylko w weekendy... Widują się... Ale praktycznie od dopołudnia do 23/24 (wówczas ja przywozi). Chyba jest różnica... Jest już tak między nami od około 1,5 miesiąca a ja staram się nie czepiać choć wewnątrz siebie jestem przybita ... Cholernie mi brakuje jakiejkolwiek bliskości.. jakiego kolwiek kontaktu... Przez parę godzin nie idzie siebie wzajemnie poznawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalinka
podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusi101
Naprawdę nie wiem co ty jeszcze z nim robisz.Dla ciebie ma mało czasu (rzekomo) a jeszcze musi czas poświęcić kumplom .To ,że pracuje i pomaga rodzicom świadczyłoby o nim bardzo dobrze ,ale...czy jego rodzice to rolnicy ,że wciąż musi im pomagać ,może mają farmę krów i musi pomagać przy ich dojeniu? Jeśli nic z tych rzeczy to w czym tak zapamiętale im pomaga? Kochana ,jesteś dla niego tylko obiektem do bzyknięcia i to tylko na krótki numerek. Ogarnij się wreszcie ,bo ten koleś nie dość,że cię oszukuje to nie nadaje się do poważnego związku a ty tylko traciisz cenny czas ,w tym czasie już dawno poznałabyś normalnego,godnego uwagi faceta. Wiej od niego czym prędzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalinka
Jego ojciec ma swój zakład i usprawiedliwia ,że jest on coraz starszy (uwaga 48 letni ZDROWY facet) . Jak na skrzydłach leci by mu pomagać . Wystarczy telefon a on potrafi wyjść ode mnie (oglądamy film) i pojechać ten kilometr by tylko mu coś znaleźć. Ostatnio byłam u niego -zakladal oświetlenie z żoną. Mój facet pół czasu co mieliśmy spędzić wspólnie spędził przy rodzicach bo jego ojciec potrzebuje w tej właśnie chwili to miec. Nie rozumiem -nie może odpuścić sobie choć raz na dwa tygodnie gdy idzie na rano do swojego biura i w tą sobotę pracować chociaż do tej 12/13? Co do kumpli twierdzi ,że nie może ich też zaniedbywać i musi mieć złoty środek dla mnie i dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusi101
gośćmalinka,wyobrażasz sobie wspólne życie z tym facetem ,dla którego wszystko jest ważniejsze od ciebie? Będziesz miała tylko stres .Masz rację,że powinien znaleźć czas dla ciebie , jak się kogoś kocha to umie się to zrobić i chce się każdą wolną chwilę spędzać z ukochaną osobą . Zerwij z nim ,znajdziesz innego,on nigdy nie oderwie pępowiny od rodziców i zawsze kumple będą ważniejsi niż ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalinka
Ostatnio cały czas mi kupuje wszystko co bym chciała -dawniej był powściągliwy (tylko na okazje święta /urodziny itp). W sumie dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego - napisał przed 20 minutami czy wyskoczę z nim na zakupy do drogerii, akurat sama miałam wychodzić z domu do sklepu. Powiedział że mam wrzucać co chce w koszyk. Chciałam wyjść z nim pogadać do parku zaraz po wyjsciu z drogerii. On jest już umówiony (dopiero na 20!) , Nie ma czasu, nawet 10-ciu minut . Ale obiecuję mi że jutro spotkamy się "na dłużej"... I pojedziemy do niego posiedzieć ... Chyba będę miała duzooooo do nauki jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusi101
Kupuje a jednak już jest umówiony ,twój wybór,potem nie będzie kupował a ty będziesz na ostatnim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź na E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×