Zatrzymanie przez policję a droga z dzieckiem do szpitala

Ostatnio w naszym mieście, mieszkam w małym miescie przyjęli nowe policjantki. Nie byłam pewna czy dziecko połknęło baterie mała od zabawki. Wezwałam szybko taksówkę żeby dostać się do szpitala w drodze zatrzymala nas policja mówiłam że muszę dostać się szybko do szpitala ale ona twierdziła, że mam jej nie przeszkadzać w wypełnianiu jej obowiązków sluzbowych. Wszystko trwało 25 minut. W szpitalu okazało się, że wszystko jest dobrze i mąż potem znalazł bateryjkę w dywanie Shaggy. Jednak według mnie to chyba powinnam gdzieś zgłosić skargę gdyby jednak coś się stalo

zapłaciłaś za czas spędzony na kontroli? nastepnym razem zapytaj pani policjantki jak wyobraża sobie swoją pracę w sytuacji kiedy przeestępcy przestaną przeszkadzać jej w wypełhniniau obowiazków i zaczna np pomagać jej w wypełnianiu obowiązków.

od kiedy taksówkę zatrzymuje policja?

szczególnie ze w przypdku podejrzenia zagrożenia życia policjant ma obowiązek przede wszystkim je ratowac a nie sie skupiac na piertolonym mandacie. bo to jest jej obowiązek a nie ściaganie haraczy dla komuniustów

Nie wiem pierwszy raz spotkałam się z czymś takim taksówkarz dostał mandat i 4 punkty bo nie zapielam pasów dziecku. Tak jak pisałam mieszkam w małym miasteczku za kurs zawsze place 10zl to znajomy taksówkarz jezdze od lat z nim. Przyjęli nowe 4 policjantki i podobno takie wredne są bo mowili ten taksówkarz że rozmawiał ze znajomym policjantem i na komendzie podobno wrze

pewnie od czasu kiedy taksiarze na spółe z "policjhantami" znaleźli nowy sposób na pobieranie kar finansowych bezpośrednio. zaden taksiarz nie ryzykowałby mandatu bo taksiarze to cwaniaki. pomijajć to wszystko zapewne istnieja zapisy prawne które znoszą ograniczenia prędkosci w okręslonych przypadkach. np jak sie jedzie do szpitala albo na miejsce przestepstwa. inaczej policjanci musieliby sami sobie wypisywać mandaty

ja bym jej powiediał ze jak mi dziecko zejdzie z powodu jej niedouczenia to zapłaci za to zyciem

mam mieszane uczucia 25 minut trwała kontrola??? jakoś w to nie wierzę? z czego niby tą taksówkę tak długo spisywali? z drugiej strony zastanów się...jakby kazdy mógł powiedzieć jadę do szpitala i byłoby to jednoznaczne z puszczeniem kierowcy to każdy pijak i przestępca tak by się tłumaczył. A ty też jakaś panikara jesteś! Jak dajesz dziekcu takie małe elementy to go pilnuj a nie potem pół świata ma cierpieć prze twój błąd. Stwarzasz tylko niepotrzebne kolejki w szpitalu.

Nie wiem pierwszy raz spotkałam się z czymś takim taksówkarz dostał mandat i 4 punkty bo nie zapielam pasów dziecku. Tak jak pisałam mieszkam w małym miasteczku za kurs zawsze place 10zl to znajomy taksówkarz jezdze od lat z nim. Przyjęli nowe 4 policjantki i podobno takie wredne są bo mowili ten taksówkarz że rozmawiał ze znajomym policjantem i na komendzie podobno wrze x jakby zdarzył się wypadek i dziecko poważnie ucierpiało bo nie miało pasów to też by była wina policjanta? moim zdaniem ty powinnaś zapłacić ten mandat, tak samo powinnaś zapłacić za pobyt w szpitalu.... bo wylądowałaś tam przez swoją nieuwagę i nieodpowiedzialność. I jeszcze szukasz winnych. Wariatka.

To po zbóju taksówkasz zarobił na kursie od ciebie. Jeszcze musiał dopłacić i to wielokrotnie więcej

Zgłoś skargę. Były takie przypadki i policjanci w większości zachowywali się tak jak powinni.

ja bym jej powiediał ze jak mi dziecko zejdzie z powodu jej niedouczenia to zapłaci za to zyciem x jasne, wina policjanta że niektóre matki nie mają wyobraźni, sama naraziła dziecko na niebezpieczeństwo a teraz umrze przez policjanta. A dlaczego matka w ogóle nie zapięła dziecku pasów? Jakby to zrobiła to by policjantka ich nie zatrzymała. Teraz wszyscy winni tylko nie ona!

serio? a widziałas te punkty karne?

Zgłoś skargę. Były takie przypadki i policjanci w większości zachowywali się tak jak powinni. x jakbym była tym taksówkarzem to bym zażądała od matki żeby to ona zapłaciłą ten mandat. TO jej dziecko, ona nie zapięła mu pasów, dziecko było pod jej opieką i to ona powinna płacić mandat.

kooorfa głupota nie głupota ktos może umrzeć w tej sytuacji zastanawianie sie nad tym z powodu czyjej głupoty to głupota.

w końcu się wzięli za tych wszystkich kierowców co wożą dzieci po wsiach bez pasów.

kooorfa głupota nie głupota ktos może umrzeć w tej sytuacji zastanawianie sie nad tym z powodu czyjej głupoty to głupota. x jasne to ja się nawalę następnym razem, jak mnie policja zatrzyma powiem że jade do szpitala bo połknęłam...chyba baterię i co?.... wg ciebie maja mnie puścić?

no tak teraz policja będzie rozdawała mandaty matkom z wózkami i sprawdzała zbieznośc kół w wózkach? co jeszcze? ,oże kooorfa zaczną sprawdzać temperature mleka w cyckach albo w butelce albo tempo bujania niemowlaków w wózkach? ja nie potrzebuje koorfa urzędniczych pasożytów do zycia niech se jadą wkooorfiać foki na alasce

a to dziecko tej policjantki ze sie martwi o jego zapięcie w pasy?

uważam ze policjantka miała rację.

racje odnośnie czego? powiedz mi czy taksówkarzowi opłaca sie przekraczać prędkosc z jakiegokolwiek powodu? może taksometr mu więcej nabija? a może chce zmienic prace tylko sie nie możde zdecydowac i czeka aż mu odbiora prawko?

dla mnie wiekszosc ludzi w policji to jest jakies kadrowe niedopatrzenie. włączajac tych na najwyższych stanowiskach.

Za brak pasów w taksówce mandat płaci PASAŻER. Ewentualnie i pasażer i kierowca. Prowo. 0/10

Prowo. W takiej sytuacji wzywa się karetkę.

a co sie robi jak ktoś cie zabierze do lasu pod bronia i karze kopac dołek? dzwoni sie do tvnu?

czy do lesniczego?

Tak wszystko prowo. Policjant wypisuje mandat kierowcy mature chociaż zdalas? Pomijajac każdy jest czlowiekiem. Moja córka mając 7 lat przewróciła się na spacerze na prostej drodze i roztrzaskała twarz. Kiedyś również wyjęła baterie z zabawki. A gdyby to bylo coś innego np ciężki NOP to co też byś oskarżała matkę że poszła na szczepienie. Zapewne kierowca był trzeźwy. Policja ma prawo kontroli ale w takich przypadkach powinni pomoc np wezwać właśnie karetke

a jak cie znajdą to co potem powiedzą? że to ofiary niemieckich okupantów? bo przeciez trzeba sie kryć co nie?

nic nie powinni wzywać tylko powinni zapakowac matke z dzieciakiem w radiowóz i zapiertalac do szpitala. taksówkarz im koorfa nie zginie do c***ja na bachasmy z powodu mandatu nie spiertoli czarterem. dla mniee takich ludzi powinni zwolnic w trybie natychmiastowym z wilczym biletem.

czy koorfa nikt nie widzi idotyzmu takiego postępowania? zatrzymują kolesia za stwarzanie zagrożenia wypadku i mu wypisują mandat podczas gdy w środku siedzi dzieciak któremu sie zachwile rozleje zawartośc baterii w bebechach? wiadomo ze od zjedzenia baterii od razu mu nic nie bedzie.