Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mam niby zmienić swoje życie :(

Polecane posty

Gość gość

Mam 27 lat, maturę (kiepsko zdaną), nie skończyłem studiów, nie mam żadnego zawodu. Czasem pracuję dorywczo, ale głównie siedzę w domu przed komputerem. Znajomi ze szkoły się wykruszyli, większość wyniosła się do innych miast, a z tymi, co zostali, nie utrzymuję kontaktu. Ojciec jest na rencie (miał wypadek podczas pracy w masarni), matka pracuje w supermarkecie na kasie. Ojciec pije i jak jest pijany, to często mnie bije, bije też matkę i siostrę. Nigdy nie miałem dziewczyny, jestem prawiczkiem, wchodzę na strony internetowe z porno i masturbuję się, czasem podglądam moją siostrę w ubikacji, w wannie albo jak śpi, masturbuję się biorąc jej majtki i inne rzeczy, które nosiła. Nie mam żadnych planów na życie, nie wierzę, że coś się zmieni na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty przynajmniej masz siostre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co z tego jak jestem zerem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdź z domu i rozejrzyj się za pracą na stałe , zaczniesz zarabiać to będziesz miał możliwość wyprowadzić się z domu i zmienić swoje życie . Nie masz zawodu , ale teraz jeśli tylko masz motywację do pracy to pracę znajdziesz . Jesteś zarejestrowany w UP ? Organizują tak różne kursy , dobrze byłoby gdybyś się na jakiś załapał bo wtedy masz możliwość znalezienia pracy. Znajomy zrobił kurs operatora koparki i załapał się do pracy za 3.500 zł netto więc chyba warto . Zawalcz o swoje życie , nie siedż na kompie bo nic nie wysiedzisz . wyjdziesz z domu to i dziewczynę może jaką poznasz . Powodzenia Ci życzę i wiary w zmiany ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zajestrowany bo boje sie iść do poważnej pracy, że sobie nie poradzę i nawet tam będę dręczony. Nie mam szans na dziewczynę bo już jestem za stary i zmarnowałem najlepsze lata życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu się boisz ? trzeba się odważyć i iśc do pracy , przecież jak sobie nie poradzisz to Cię najwyżej zwolnią . Odważ się zrobić pierwszy krok a jak się uda -kolejny i kolejny. W domu nic nie wysiedzisz , zmarnujesz sobie życie . A na dziewczynę nigdy nie jest za późno , nie wmawiaj sobie że nie dasz , rady , że nie nadajesz się do takiej czy innej pracy. Próbuj , szukaj , w końcu coś znajdziesz . Jesteś wierzący ? Jeśli tak to znasz ten te słowa Jezusa : "Proście a otrzymacie, szukajcie a znajdziecie, pukajcie a otworzą wam"..... do dzieła więc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×