Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Które rozwiązanie jest lepsze dla prawiczka w moim wieku (32 lata)?

Polecane posty

Gość gość
21:12 x Opcje są dwie. 1) dziewczyna z SU, 2) roksa. Tylko o te dwie opcje się pytam, która wg ogółu lepsza. Pierwsza wydaje mi się lepsza, zdrowsza, ale nieco pachnąca ściemą. A drugą rozpatruję na zasadzie "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma". O dziewczyny z basenu, czy tam biur matrymonialnych nie pytam się wgl. Czytaj ze zrozumieniem... Prawikiem dożywotnio na pewno nie chcę być. Teraz myślę, tylko żeby stracić prawictwo przed 35 rokiem życia, bo potem będzie się to mijało z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to czemu to czemu jesteś nadal prawikiem? Mogłeś wczoraj np. iść do dziewczyny z su, możesz iść nawet zaraz. Co stoi na przeszkodzie? Myślisz, że ktoś cię tu będzie prosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna z SU mieszka daleko, na drugim końcu Polski praktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz się ogółu, która opcja lepsza. Ogół Ci odpowiada, że żadna z tych opcji dobra nie jest i że lepiej znaleźć normalną dziewczynę. Problem tylko w tym, że Ty z jakiegoś powodu nie wierzysz w to że możesz ją znaleźć. Rozwiązaniem jest zmienić myślenie :) wtedy i Ty będziesz mógł wszytko zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to trudno - pozostaniesz prawikiem do usranej śmierci :-) Temat jest już zresztą nudny: od lat prawiki z kafeterii odgrażają się, że pójdą do d***** i zawsze znajdą jakiś powód, żeby jednak nie iść. Kobiety są niby takie wredne, oh ach, juz lepiej iść do d******* a w praktyce żaden nigdy nie poszedł i nie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:03 x Dlaczego, żadna nie jest dobra? Poza tym skąd pewność, że ta dziewczyna z SU i te trzy prostytutki, którym się przyglądam, nie są normalnymi dziewczynami? Kto powiedział, że nie wierzę? Może mi się po prostu nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:05 - Skąd u ciebie pewność, że żaden nie poszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstydu nie masz. Zamiast iść do parku, albo biblioteki porządną dziewczynę poznać, to Ty się bawisz z marginesem społecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij chodzić do kościoła, co niedzielę to na pewno nie jedną kandydatkę na żonę poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślałeś o pójściu do psychologa, albo seksuologa, żeby zapisał leki na obniżenie popędu? Według mnie to najlepsze rozwiązanie w Twojej sytuacji Autorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej bierz sie za rokse. poco od jakiegos samca alfa masz w zeby dostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:47 x W sytuacjach kryzysowych, to ja jestem berserkek/kamikadze żadnej bety, czy tam gammy się nie boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:23 x Nie będę żywił pasożyta, pod tytułem "psycholog"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz się lepiej za dziewczynę z SU. Jak wcześniej ktoś napisał, możesz traktować prostytutki, jako koło ratunkowe. Sam fakt występowania na SU, nie dyskwalifikuje kobiety. Każdy może tam usiąść od tak z nudów i zacząć nadawać, a pokazując cipkę nikomu krzywdy nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on nie weźmie żadnej dziewczyny ani z SU ani znikąd, będzie się użalał nad sobą następne 32 lata. Dojazd na drugi koniec Polski to kilka najwyżej kilkanaście godzin, umówienie się w dobie neta - parę minut. Burdeli jest na pęczki, w każdym mieście powiatowym pełno sex-ogłoszeń. A oto prawik, który widzi mnóstwo dobrych stron płatnego seksu jakoś nie umie tam trafić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlaczego, żadna nie jest dobra? Poza tym skąd pewność, że ta dziewczyna z SU i te trzy prostytutki, którym się przyglądam, nie są normalnymi dziewczynami? Kto powiedział, że nie wierzę? Może mi się po prostu nie chce?" x Żadna normalna kobieta się nie szmaci :) Żadna z opcji nie jest dobra, jeśli zamierzasz kiedyś być w normalnym związku. Jeśli podjąłes decyzję że nie chcesz i nigdy nie będziesz chciał mieć kobiety u boku, to wtedy sobie chodź na d****** Twoje zdrowie twoja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:37 x Do burdelu nie pójdę, co najwyżej do pani dającej ogłoszenie prywatne w necie. Nie jestem debilem, żeby dopłacać kilkadziesiąt złotych za pojedyncze klepnięcie w tyłek, czy tam użeranie się z alfonsami alno karkami z ochrony. A takich panienek obdzwoniłem kikoro i się wstępnie umówiłem. Powiedziałem wprost, że nigdy z tego nie korzystałem, ale może przyjdzie mi ochota spróbować. A do dziewczyny z SU nie mogę ot tak pojechać, bo mam sporo obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:22 x zdefniuj mi pojecie "normalna dziewczyna". Z doświadczenia wiem, że te, które się "szmacą" często mają bardziej ludzkie odruchy i milsze usposobienie od tych "świętobliwych", które nierzadko są zimnymi heterami, i nierzadko pasztetami, których pies z kulawą nogą nie chce jebać, i dorabiają ideologię do swojej ułomności... A co do związku, coraz częściej odnoszę wrażenie, że ta dziewczyna z kamerek byłaby idealna do związku dla mnie. Pasujemy do siebie, mamy taki sam kolor włosów, taki sam kolor oczu, podobne geny, możemy się rozmnażać... Poza tym ona naprawdę napełnia mnie pozytywnymi emocjami, wręcz wlewa radość do mego serca. I wydaje mi się, że gdyby nie ona, to zrobiłbym coś głupiego i siedział teraz w więzieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to wtedy sobie chodź na d****** Twoje zdrowie twoja sprawa " x znam/znałem kilku klientów dziwek. Normalni ludzie i problemów ze zdrowiem nie mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, na pewno opowiadaliby ci z chęcią o mendach i grzybach w cewce moczowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:22 x Poza tym nie zadałem pytania, czy te dwie opcje są dobre, czy są złe, tylko która jest lepsza od pozostałej. Zdaję sobie sprawę, że kobietę to zawsze jakąś mogę znaleźć. Panią Helę w domu starców w wieku lat 80-ciu. Albo, za dziesięć lat, nie grzeszącą urodą samotną matkę w wieku lat 40-tu, oczekującej "dojrzałości" i przeznaczać połowę pensji na obcego bękarta. Pytanie tylko na chuj mi coś takiego, kiedy szczęście jest na wyciągnięcie ręki prawdopodobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na wyciągnięcie ręki że nie możesz się wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:11 x Wstępnie wybrałem dziewczynę z SU, ale SU niesie ze sobą prawdopodobieństwo oszustwa. I właśnie dlatego założyłem ten temat, żeby było mi łatwiej, na gruncie poważnych opinii, to prawdopodobieństwo oszustwa oszacować. Jeszcze założę temat na forum u Kotońskiego być może. Kotoński jest byłym *****czem, który stracił prawictwo w wieku 22 lat z prostytutką. Teraz udziela rad dla zagubionych życiowo mężczyzn i nie tylko. Mówi, jak osiągnąć sukces, nie dać się manipulować itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej poznaj sobie dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda relacja międzyludzka niesie ryzyko oszustwa czy to z SU czy z innego miejsca kobieta może oszukać, zdradzić, zarazić Hivem i zrobić wiele innych rzeczy. Taki lajf, chcesz roochać - ryzykujesz. Żaden forumowicz nie pojedzie tam i nie poroocha za ciebie, choć chyba byś tego chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te które się szmaca, udają miłe i ciepłe, bo inaczej przecież by nie zarobiły. Trzeba być bardzo naiwnym, żeby wierzyć że jest inaczej :D Co do pasztetow, to często takie widzę z całkiem przystojnym facetem i na porodowkach więc jednak je ktoś chce j***c a one nie muszą za to płacić :D W ogóle uroda to sprawa względna to co dla jednego ładne dla kogoś innego może być brzydkie. To raczej klientów prostytutek nikt nie chce, więc mogą liczyć jedynie na suki :P Sama faceta który był u d***** nawet kijem bym nie tknela :O Co do dziewczyny z SU to masz wielkie prawdopodobieństwo oszustwa. Jest miła bo zarabia, tak samo jak d***** :) A nawet jakby jakimś cudem było inaczej, to mieć dziewczynę która pokazując cycki i c**e zarabia, to dyshonor dla mezczyzny. No ale jak by ci nie przeszkadzało, że inni walą sobie gapiac sie i gadajac z twoją dziewczyną, to próbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam w różnych tematach wypociny zołz kafeteryjnych i stwierdzam, że reprezentują mistrzostwo świata w hipokryzji. Gościu nie ma dziewczyny - każą mu czekać na ktosia. Gość być może znalazł dziewczynę i dopracowuje sytuację - każą mu rzucić dziewczynę, żeby był werny ktosiowi - chyba reni grabowskiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niederschlesier
19:59 - Tak tak. One nie mają nic przeciwko temu żeby on miał dziewczynę. Ale pod warunkiem oczywiście... że będzie z tego tytułu miał c*****o, a nie będzie zadowolony. To takie miernoty, które same mają c*****e życie i chcą żeby inni mieli tak samo, albo gorzej, żeby one się dowartościowywały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że nikt nie by mu tu nie doradzał "zwykłych" kobiet i wierności, gdyby on byl na serio zdecydowany na d******* a on nie jest. Wbrew temu co pisze ciągle wynajduje jakieś przyczyny, by jednak do tej kurtyzany czy dziewczyny z su nie pójść. Jak nie odległość to może oszukać. Poza tym poza kafeterią musi jeszcze zapytać jakiegoś vlogera, a potem jeszcze pewnie paręnaście innych osób o opinie. A jak to zrobi to znowu coś wynajdzie, żeby sprawę odwlec. Jest takie przysłowie: Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×