Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość7777777

Nie nawidzę męża!

Polecane posty

Gość gość7777777

Co mam zrobić tak żyć nie można dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam słownik poprawnej polszczyzny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777777
przez pomyłkę źle napisałam "nienawidzę" to juz po słownik mam sięgać jak są gorsze problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co wychodziłaś za mąż za osobę,której nienawidzisz? Gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777777
gdy wychodziłam za mąż to byl to miły czuły facet a teraz dwa lata po slubie oschły potrafi tylko ubliżać traktować jak śmiecia, aby tylko doprowadzic mnie do płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradź go, prowadź podwójne życie i bądź szczęśliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777777
sama sie nad tym zastanawiam nie łączy nas juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777777
też tak myśle że tylko rozwód jest wyjściem, ale mamy ślub kościelny to nie takie proste, na szczęście dzieci nie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość7777777 dziś też tak myśle że tylko rozwód jest wyjściem, ale mamy ślub kościelny to nie takie proste, na szczęście dzieci nie mamy. x Tysiące ludzi z kościelnym sie rozwodzą, jedynie problem jest jak byś chciała drugi raz brać kościelny. A skoro nie macie dzieci i go nienawidzisz, to tym bardziej składaj papiery o rozwód. Co cie przy nim trzyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777777
Własnie nic mnie przy nim nie trzyma, jestem od niego nie zależna finasowo bo pracuję nie zarabiam bardzo dużo ale dałam bym sobie radę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość777777 dziś Własnie nic mnie przy nim nie trzyma, jestem od niego nie zależna finasowo bo pracuję nie zarabiam bardzo dużo ale dałam bym sobie radę, x No to dziewczyno/kobieto nie marnuj więcej czasu i nerwów i zacznij działać. Im szybciej będziesz to mieć za sobą, tym lepiej i zaczniesz żyć po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jesteś śmieciem, nic nie umiesz, nie masz szkoły ani pracy to jakiego traktowania oczekujesz? No ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77777777
śmieciem jestem w oczach mojego męża mam wyższy wykształcenie pracę jestem nie zależna czytaj dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777777
a w domu umiem wszysto zrobić piorę,sprzątam, gotuję, prowadzę ogród z warzywami, owocami, nawek kurki chowam bo pochodzę ze wsi i lubie mieć swoję naturalne uprawy idobre jajka na wszystko jakos staram się znaleść czas, ale i tak źle czy ja jestem taka zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×